- W nocy z czwartku na piątek i nad ranem Izrael przeprowadził atak na Iran.
- W odwecie Iran w piątek wieczorem zaatakował Izrael.
- W telewizyjnym wystąpieniu głos zabrał duchowo-polityczny przywódca Iranu ajatollah Ali Chamenei.
- Reżim syjonistyczny nie uniknie konsekwencji swojej zbrodni. Naród irański musi mieć gwarancję, że nasza odpowiedź nie będzie połowiczna - powiedział Ali Chamenei. Stwierdził, że Izrael, atakując ich kraj, "popełnił poważny błąd".
- Naród stoi za nami, za siłami zbrojnymi, a jeśli Bóg pozwoli, Republika Islamska pokona reżim syjonistyczny - dodał.
Iran wystrzelił serię rakiet w kierunku Izraela
Izrael rozpoczął w piątek nad ranem ataki na Iran, deklarując, że jego celem są obiekty nuklearne i wojskowe w tym kraju. Według irańskich mediów i urzędników, operacja była wymierzona między innymi w kluczowy zakład wzbogacania uranu w Natanz w środkowej części Iranu oraz w obiekt w Parczin, gdzie, w ocenie ekspertów, prowadzone są badania nad bronią jądrową.
W piątek wieczorem irańska armia wystrzeliła rakiety w kierunku Izraela. Wcześniej przerwana została transmisja wypowiedzi rzecznika izraelskiego wojska generała Effie'ego Defrina. Wojsko wezwało obywateli do ukrycia się.
Jak pisze agencja AFP, izraelscy strażacy zgłaszają "poważne incydenty" po irańskich atakach rakietowych. Izraelski portal Times of Israel podał za komunikatem armii, że w dwóch pierwszych falach Iran wystrzelił w kierunku Izraela około 150 rakiet. Premier Izraela Benjamin Netanjahu oświadczył, że duża część irańskich rakiet została zestrzelona przez izraelską obronę powietrzną.
Autorka/Autor: mjz/kab
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/SUPREME LEADER OFFICE HANDOUT