Rosyjscy kibice przyjeżdżający do Polski na Euro i eksponujący symbole ZSRR nie będą karani - podało rosyjskie MSZ, powołując się na wyjaśnienia Warszawy. Zapytanie o możliwości chodzenia po polskich miastach w koszulce z sierpem i młotem zostało wystosowane po wypowiedzi zastępcy polskiego ambasadora w Rosji Jarosława Książka.
Książek we wtorek apelował, by podczas pobytu w Polsce przy okazji piłkarskich mistrzostw Europy nie eksponowali symboli ZSRR. Media w Rosji zinterpretowały to, jako ostrzeżenie dla rosyjskich kibiców.
Informację o wyjaśnieniach Warszawy rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych podało w czwartek. Według Rosjan, Polacy mieli ich zapewnić, że kibiców nie spotkają problemy.
- Uzyskaliśmy takie zapewnienia. Wyjaśniono nam także, iż zgodnie z polskim prawem radziecka symbolika nie jest (w Polsce) przedmiotem sankcji karnych - oznajmiło MSZ FR.
MSZ Federacji Rosyjskiej przekazało, że w rozmowach ze stroną polską podkreśliło "niedopuszczalność akcji siłowych" przeciwko rosyjskim kibicom.
Negatywne skojarzenia
Rzecznik MSZ Marcin Bosacki potwierdził w czwartek, iż polska ambasada w Moskwie poinformowała stronę rosyjską, że zgodnie z polskimi przepisami symbolika komunistyczna nie jest karalna, aczkolwiek symbole komunistyczne są często oceniane w polskim społeczeństwie negatywnie. - W odpowiedzi na zapytania zarówno dyplomacji rosyjskiej, jak i licznych rosyjskich mediów o stan prawny symboliki komunistycznej w Polsce polska ambasada w Moskwie odpowiedziała, że zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem nie jest ona przedmiotem sankcji karnych - zrelacjonował rzecznik MSZ. Decyzję taką - przypomniał Bosacki - podjął w 2011 roku Trybunał Konstytucyjny. - Ambasada dodała jednak, że należy zwrócić uwagę, że w społeczeństwie polskim symbole te są często oceniane w sposób negatywny - dodał rzecznik.
Sam Książek ocenił, że cała ta historia "opiera się na nieporozumieniu i nie ma nic wspólnego z zawodami sportowymi". Wyjaśnił również, że przytoczona przez rosyjskie media rozmowa miała nieoficjalny charakter. Odbyła się podczas śniadania dla rosyjskich dziennikarzy, którzy przebywali z wizytami studyjnymi w Polsce w związku z Euro 2012.
Autor: mk//kdj / Źródło: PAP