Prezydent grozi strajkiem głodowym. Chce, by parlament sam się rozwiązał

W 2020 roku odbędą się w Mongolii wybory parlamentarne UNCTAD/Jean Marc Ferré

Prezydent Mongolii Chaltmaagijn Battulga zagroził rozpoczęciem strajku głodowego lub okupacyjnego, jeśli Wielki Churał Państwowy (parlament) odmówi samorozwiązania - poinformowało we wtorek Radio Swoboda, powołując się na agencję Bloomberga i mongolską telewizję.

Wcześniej prezydent Chaltmaagijn Battulga skrytykował parlament Mongolii za niezdolność do stawienia czoła wyzwaniom ekonomicznym. Prezydent zwrócił się o dalszą pomoc finansową do Międzynarodowego Funduszu Walutowego, jednak, według jego słów, rząd nie udzielił mu żadnego wsparcia.

Prezydent Mongolii: parlament musi się rozwiązać

Bloomberg zauważa, że działania Battulgi mają związek z wyborami parlamentarnymi, zaplanowanymi na 2020 rok. Partia Demokratyczna (PD) pod jego przewodnictwem liczy na więcej mandatów w 76-osobowym Wielkim Churale. Obecnie dysponuje ona 25 proc. mandatów, a resztę miejsc zajmują przedstawiciele rządzącej Mongolskiej Partii Ludowej (MPL). Miejscowi eksperci uważają, że prezydent chce także uzyskać więcej pełnomocnictw dla swojej administracji.

Battulga wysłał w poniedziałek pismo, w którym zaproponował parlamentowi przedterminowe samorozwiązanie. Dokument stwierdza, że Churał nie spełnił obietnic złożonych podczas wyborów w 2016 roku i dopuścił się naruszenia prawa.

Battulga, były mistrz judo, uważany za populistę, wygrał wybory prezydenckie w lipcu ubiegłego roku.

Mongolska gospodarka, oparta na przemyśle wydobywczym i hodowli, przeżywa trudny okres, spowodowany słabym popytem wewnętrznym i drastycznym spadkiem eksportu, wynikającym ze spadku cen surowców.

Prezydent Mongolii Chaltmaagijn BattulgaUNCTAD/Jean Marc Ferré

Mongolia, kraj bogactw naturalnych

W ostatnich latach Mongolia przeżywała początkowo dynamiczny rozwój, który zawdzięczała przede wszystkim ogromnym zasobom naturalnym. Kraj ten jest jednym z najbogatszych w surowce na świecie. Znajdują się tam duże złoża węgla brunatnego, miedzi, molibdenu, fosforytów, rudy żelaza, cynku, niklu, wolframu, srebra, złota i uranu.

Do gospodarczego ożywienia doszło po przybyciu zagranicznych potentatów wydobywczych jak brytyjsko-australijski koncern Rio Tinto. Jednak na fali nastrojów nacjonalistycznych zagraniczne inwestycje w sektorze wydobywczym stały się przedmiotem sporów.

W 2012 roku przyjęto ustawę zaostrzającą zasady inwestycji w sektorach uznanych za strategiczne. Rok później gwałtownie zmalała liczba bezpośrednich inwestycji zagranicznych. W 2014 roku odnotowano spadek tych inwestycji o 74 proc.

Wszystko to doprowadziło do znacznego spowolnienia gospodarczego, spotęgowanego przez spadek sprzedaży surowców. Sytuację pogorszyła dewaluacja narodowej waluty i bardzo wysoka inflacja.

Pakiet ratunkowy MFW obejmuje 5,5 mld dolarów. Jego celem jest zmniejszenie presji zadłużenia oraz wsparcie mongolskiej waluty - tugrika.

Autor: ft//rzw/kwoj / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: UNCTAD/Jean Marc Ferré