Minister Rau: wśród porwanych przez Hamas są polscy obywatele

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Relacja Artura Molędy z Tel Awiwu
Relacja Artura Molędy z Tel AwiwuTVN24
wideo 2/3
Relacja Artura Molędy z Tel AwiwuTVN24

Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau przekazał na czwartkowym spotkaniu z dziennikarzami, że wśród zakładników Hamasu są osoby z polskim obywatelstwem. Szef polskiego MSZ wziął udział w konferencji na temat pomocy humanitarnej dla Strefy Gazy, zorganizowanej w Paryżu.

Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau wziął udział w czwartek w paryskiej konferencji "wysokiego szczebla" na temat pomocy humanitarnej dla palestyńskiej ludności w Strefie Gazy. Wydarzenie zostało zwołane z inicjatywy prezydenta Francji Emmanuela Macrona. Po konferencji Rau spotkał się z dziennikarzami i potwierdził informację, że wśród zakładników organizacji terrorystycznej Hamas są osoby z polskim obywatelstwem, natomiast odmówił odpowiedzi na pytania dotyczące liczby porwanych Polaków.

- Informacja przekazana przez ministra nie jest nowa - powiedział w relacji z Tel Awiwu Artur Molęda, reporter TVN24. Zaznaczył, że zwrócił się do MSZ z pytaniem o liczbę porwanych osób z polskim obywatelstwem.

W odpowiedzi Biura Prasowego MSZ czytamy: "z uwagi na dobro tych osób, jak również podejmowane przez Polskę na różnych szczeblach wysiłki dyplomatyczne, Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie podaje szczegółów".

Reporter TVN24 przypomniał, że lista porwanych i przetrzymywanych przez Hamas liczy 240 osób. - Wśród nich jest Alex Dancyg, polsko-żydowski historyk - przekazał Molęda. - Tutaj z Izraela płynie jeden przekaz: nie będzie mowy o żadnym zawieszeniu broni do momentu uwolnienia wszystkich zakładników - dodał.

Zbigniew Rau: potrzebujemy daleko idącej dyskrecji

Rau podczas paryskiego spotkania prasowego powiedział również: - Potrzebujemy daleko idącej dyskrecji w kwestii wysiłków podejmowanych w celu ich ewakuacji.

- W Gazie przebywało około 8 tysięcy obywateli państw trzecich, a teraz jest (ich - red.) znacznie mniej. Jesteśmy w stanie ich zidentyfikować - powiedział Rau, dodając, że "żadne z państw nie nagłaśnia tych kwestii i nie informuje opinii publicznej na temat swoich działań".

Zapytany o rezultaty paryskiej konferencji na temat pomocy humanitarnej dla Strefy Gazy, minister stwierdził, że "była to bardzo potrzebna konferencja, szczególnie w świecie arabskim, która miała zasięg globalny".

Cztery główne tematy paryskiej konferencji

Prezydent Francji Emmanuel Macron, gospodarz spotkania, zaznaczył, że rozmowy podczas tego wydarzenia koncentrowały wokół czterech zagadnień: zapewnienia bezpieczeństwa cywilom podczas konfliktu Izraela z Hamasem, intensyfikacji międzynarodowych wysiłków na rzecz uwolnienia zakładników, zapewnienia drożności kanałów pomocy humanitarnej dla Strefy Gazy, a także rozwiązania samego konfliktu.

Rau ocenił w czwartek, że wysiłki dyplomatyczne w kwestii zawieszenia broni sprawiają, że "takie rozwiązanie jest bliższe niż poprzednio", jednak "przyszłość pokaże, czy do niego dojdzie".

Rau stwierdził, że "aby zapanował pokój na Bliskim Wschodzie", niezbędne jest istnienie dwóch państw: Izraela i Palestyny. - Ten postulat nie był kwestionowany podczas konferencji nawet przez przedstawicieli państw arabskich - poinformował szef MSZ.

Autorka/Autor:tmw / prpb

Źródło: tvn24.pl, PAP