Szef MSZ Zbigniew Rau rozmawiał z szefem izraelskiej dyplomacji Elim Cohenem o operacji wojskowej w Strefie Gazy. - Skorzystaliśmy z okazji, aby omówić sytuację uwięzionych polskich rodzin - przekazał minister. W Strefie Gazy przebywa nadal około 30 Polaków.
"Odbyłem rozmowę telefoniczną z izraelskim Ministrem Spraw Zagranicznych Elim Cohenem na temat postępu izraelskiej operacji wojskowej w Gazie będącej odpowiedzią na barbarzyński atak terrorystyczny Hamasu" - napisał we wtorek wieczorem w mediach społecznościowych szef polskiej dyplomacji.
"Omówiliśmy sytuację humanitarną w Strefie Gazy w związku z moim udziałem w czwartkowej konferencji w Paryżu. Ponieważ Izrael nie będzie w niej uczestniczył, chciałem poznać punkt widzenia ministra Cohena w tej sprawie" - przekazał szef MSZ.
"Skorzystaliśmy również z okazji, aby omówić sytuację polskich rodzin uwięzionych w Gazie. Jestem wdzięczny ministrowi za osobiste zaangażowanie w zorganizowanie pomocy dla naszych obywateli. Sytuacja ludności cywilnej musi budzić szczególną troskę rządów demokratycznych. Polska i Izrael będą podążać ścieżką współpracy w tej kwestii" - dodał polski minister spraw zagranicznych.
MSZ: W Strefie Gazy nadal przebywa około 30 Polaków
We wtorek wiceszef MSZ Paweł Jabłoński powiedział w Radiu ZET, że Polska czeka na formalną decyzję strony izraelskiej, by polscy obywatele mogli opuścić Strefę Gazy. Zaznaczył, że lista ewakuacyjna została przez stronę polską wysłana prawie miesiąc temu. Zapewnił, że MSZ cały czas jest w kontakcie z Polakami w Strefie Gazy za pośrednictwem służby konsularnej i dyplomatycznej.
Przypomniał, że w poniedziałek, w trybie pilnym, w siedzibie polskiego MSZ zostały przeprowadzone rozmowy z ambasadorami Egiptu, Izraela i Palestyny, a ich przedmiotem były kwestie wznowienia funkcjonowania przejścia granicznego między Strefą Gazy a Egiptem w Rafah i umożliwienie ewakuacji tą drogą polskich obywatelom. W poniedziałek polski resort dyplomacji wskazywał, że w Strefie Gazy pozostaje około 5-6 tysięcy obywateli państw trzecich, w tym około 30 Polaków.
W poniedziałek po południu władze graniczne w kontrolowanej przez Hamas Strefie Gazy oświadczyły, że przejście w Rafah na granicy z Egiptem jest ponownie otwarte wyłącznie w celu ewakuacji Egipcjan i obcokrajowców oraz osób posiadających podwójne obywatelstwo. Podkreśliły, że zgodnie z decyzją władz egipskich osoby, które nie zostały umieszczone na specjalnej liście, nie będą mogły przekroczyć granicy.
Ewakuacja cudzoziemców przez przejście w Rafah rozpoczęła się w środę, 1 listopada. Hamas zawiesił ją w sobotę po tym, jak Izrael odmówił zezwolenia rannym Palestyńczykom na wyjazd do egipskich szpitali. Agencja AFP powiadomiła, że ponowne otwarcie przejścia nastąpiło po tym, jak Izrael wyraził zgodę, dzięki mediacji egipskiej, na przejazd do Egiptu 30 rannych osób.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: MOHAMMED SABER/PAP/EPA