Minister Zbigniew Rau po spotkaniu z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem: mówiliśmy o "nowej normalności" i reakcji sojuszu

Szef polskiego MSZ Zbigniew Rau pełniący w tym roku również rolę przewodniczącego Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie spotkał się we wtorek z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem w ramach posiedzenia Rady NATO. - Przedmiotem naszej rozmowy była oczywiście nowa konstelacja polityczno-wojskowa we wschodniej części Europy - powiedział Rau podczas późniejszej rozmowy z dziennikarzami.

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO

Rau odniósł się do działań Rosji wobec Ukrainy. - To kolejne bardzo jaskrawe odejście od zasad prawa międzynarodowego, w tym oczywiście kolejne naruszenie integralności terytorialnej Ukrainy. To, w połączeniu z presją militarną na Ukrainę prowadzi - co do tego zgodziliśmy się - do załamania się dotychczasowej architektury bezpieczeństwa nie tylko w Europie Wschodniej, ale także wobec wschodniej flanki NATO - mówił szef MSZ.

Rau zwrócił też uwagę, że pozostanie rosyjskich wojsk na Białorusi tworzy "zdecydowaną asymetrię sił po obydwu stronach".

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Rosja-Ukraina. Sytuacja na granicy i przyczyny konfliktu

Jak mówił szef polskiej dyplomacji, podczas spotkania ze Stoltenbergiem omówiono konieczność doraźnych reakcji ze strony NATO na tę sytuację, a także to, jak dostosować strukturę Paktu Północnoatlantyckiego do tej nowej sytuacji. - Jakie strategiczne przemyślenia, a potem rozwiązania powinny mieć miejsce, tak żeby ich rezultaty znalazły się na szczycie NATO w Madrycie - powiedział Rau.

- Ten proces dostosowywania NATO do tej nowej sytuacji, którą sekretarz generalny nazywa nową normalnością, ten proces dostosowywania dopiero jest zapoczątkowywany. Dlatego trudno mówić o ostatecznych rezultatach, natomiast ostatecznym rezultatem na pewno powinno być wzmocnienie odstraszania na wschodniej flance - mówił minister.

Dodał, że ta "nowa normalność (...) niestety przypomina nieco zimną wojnę".

Dodał, że uznanie przez Rosję separatystycznych "republik" i rozkaz rozmieszczenia w Donbasie rosyjskich wojsk może być wstępem do dalszej inwazji. - Z taką opcją należy się bardzo poważnie liczyć. Jesteśmy przygotowani w NATO na każdy bieg wypadków - powiedział. Pytany o ewentualną stałą obecność wojsk amerykańskich w Polsce Rau odparł, że "należy się z tym liczyć". - To będzie fragment większego, strategicznego obrazu. Trudno byłoby mówić o szczegółach, ale błędem byłoby wykluczanie takiego właśnie rozwiązania - powiedział.

Pytany o jedność przywódców europejskich ws. sankcji wobec Rosji, Rau powiedział, że "obecny czas sprzyja jedności".

Prezydent Rosji Władimir Putin polecił ministerstwu obrony wysłanie rosyjskich "sił pokojowych" do separatystycznych republik na wschodzie Ukrainy. Władimir Putin podpisał dekret o uznaniu niepodległości tych dwóch separatystycznych republik. 

Rosyjski przywódca wygłosił w poniedziałek wieczorem ponadgodzinne orędzie, w którym nazwał Ukrainę "nieodłączną częścią" historii Rosji i jej przestrzeni kulturowej.