Poszukiwany listem gończym Milorad Dodik spotkał się w Moskwie z Władimirem Putinem

Źródło: Reuters

Poszukiwany listem gończym Milorad Dodik, który rządzi Republiką Serbską - autonomiczną częścią Bośni i Hercegowiny, spotkał się we wtorek w Moskwie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. - Rosja jest gwarantem porozumienia pokojowego i to właśnie powiedział mi Putin na spotkaniu - powiedział Dodik.

Milorad Dodik - skrajny nacjonalista rządzący Republiką Serbską będącą częścią Bośni i Hercegowiny - spotkał się w Moskwie z Władimirem Putinem. Dodik poinformował, że Putin zapewnił go o wsparciu Rosji dla zakończenia działania w Bośni i Hercegowinie instytucji międzynarodowych, w tym pracy Wysokiego Przedstawiciela Wspólnoty Międzynarodowej w BiH, nadzorującego wdrażanie postanowień układu pokojowego z Dayton, który zakończył wojnę w latach 90.

- Rosja jest gwarantem porozumienia pokojowego i to właśnie powiedział mi Putin na spotkaniu. Dodał, że w tym kontekście Moskwa będzie opowiadać się za zaprzestaniem prac instytucji międzynarodowych, zwłaszcza fałszywego wysokiego przedstawiciela, czyli, jak twierdzi Putin, przedstawiciela nielegalnego - oświadczył prezydent Republiki Serbskiej.

Dodał, że we wtorek z Putinem spotkał się dwudziesty szósty raz. Dodik zaznaczył po rozmowie, że w sobotę planuje powrót do Republiki Serbskiej.

Kryzys w Bośni i Hercegowinie

Dodik od 2022 roku figuruje na liście sankcyjnej USA ze względu na jego "udział w naruszaniu lub działaniu utrudniającym lub zagrażającym realizację porozumienia pokojowego z Dayton (kończącego wojnę w Bośni i Hercegowinie - red.), a także za działalność korupcyjną". W 2023 roku przyznał w rozmowie z rosyjską telewizją RT, że "chce, aby Republika Serbska stała się niepodległym krajem".

Prokuratura BiH prowadzi przeciwko Dodikowi i dwóm jego współpracownikom - premierowi i marszałkowi parlamentu RS - śledztwo w sprawie zarzutu dotyczącego zamachu na porządek konstytucyjny. Sąd BiH wydał ogólnokrajowy nakaz aresztowania polityków, a w ubiegłym tygodniu zwrócił się do Interpolu o wydanie międzynarodowego nakazu aresztowania Dodika i marszałka parlamentu RS. Interpol nie podjął jeszcze w tej sprawie decyzji.

DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:

Ocenił, że granice "nie są świętą krową". Serbski nacjonalista nawiązuje do słów Trumpa o Grenlandii

Świat

Turcja czeka na zaproszenie do BRICS, jest "proces przejściowy"

Świat

Ostatni kryzys polityczny w BiH wybuchł po tym, jak pod koniec lutego sąd pierwszej instancji skazał Dodika na rok więzienia i sześć lat zakazu pełnienia funkcji publicznych za utrudnianie wykonania decyzji Wysokiego Przedstawiciela Wspólnoty Międzynarodowej w BiH, Christiana Schmidta.

Po ogłoszeniu wyroku parlament RS przegłosował szereg ustaw zakazujących działania na swoim terytorium kilku instytucji centralnych BiH, w tym sądów, prokuratury oraz policji federalnej. Po podpisaniu dokumentów przez Dodika Trybunał Konstytucyjny BiH wstrzymał w piątek 7 marca ich obowiązywanie do czasu podjęcia ostatecznej decyzji.

Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

TVN24 GO