Portret Michaela Jacksona stworzony jeszcze w 1984 roku przez Andy'ego Warhola został sprzedany za "miliony dolarów". Janet Lehr, pełniąca obowiązki sprzedającego, nie ujawniła dokładnej kwoty - "to tajemnica". Eksperci ocenili, że wartość obrazu, po śmierci piosenkarza, wzrosła z 800 tys. do 10 mln. dolarów.
Dzieło sprzedane zostało na aukcji w Vered Gallery w Nowym Jorku. - Aukcja była bardzo udana - nie kryła zadowolenia właścicielka galerii, Janet Lehr. Jednak zarówno kwoty, jak i nowego właściciela dzieła nie ujawniono. Zawarta umowa była korzystna zarówno dla sprzedającego, jak i kupującego - tyle wiadomo na pewno. Michael jeszcze z ciemną skórą
Obraz, stworzony w duchu pop-artu, ma 76, 2 cm x 66 cm. Wykonany zostało z syntetycznego polimeru. Portret nawiązuje do okładki albumu "Thriller" - Michael Jackson z ciemną skórą i opadającymi na czoło lokami w czerwono-złotej wojskowej marynarce.
Poprzedni właściciel kupił dzieło za 278 tysięcy dolarów na aukcji Sotheby's jednak od razu po śmierci króla popu postanowił je sprzedać.
Portret trafił do Vered Gallery. Miał znaleźć nabywcę jeszcze w lipcu. Jednak ze względu na wyjątkowe zainteresowanie i oferty licytację przesunięto na 18 sierpnia.
Źródło: newsru.com