Prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego zażądała w środę aresztowania i wydania Saifa al-Islama, najmłodszego syna obalonego dyktatora Libii Muammara Kadafiego. Został on wypuszczony na wolność w piątek przez ugrupowanie zbrojne kontrolujące część Libii.
- Wzywam Libię i wszystkie inne kraje, które są w stanie to zrobić, do natychmiastowego zatrzymania pana Kadafiego i wydania go w ręce Międzynarodowego Trybunału Karnego - zaapelowała prokurator Fatou Bensouda. Śledczy z Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK) w Hadze są zdania, że Saif al-Islam był bezpośrednio zaangażowany w serię zabójstw oraz prześladowań opozycji w 2011 r. Działania te miały powstrzymać obalenie dyktatury Kadafiego.
Skazany na karę śmierci, wyrok odroczono
Poszukiwany listem gończym przez Interpol za zbrodnie przeciwko ludzkości, o co oskarżył go MTK, Saif al-Islam był przetrzymywany w więzieniu w mieście As-Zintan ok. 130 kilometrów na północ od Trypolisu. Zgodnie z komunikatem grupy Brygada Abu Bakra as-Sadika, Kadafi nie tylko opuścił więzienie, ale i wyjechał z miasta. Pojmano go w 2011 roku, ale wbrew oczekiwaniom MTK sprawa syna Kadafiego nie została przekazana do Hagi. Sądzono go w Libii i skazano na karę śmierci. Wyrok nie został jednak wykonany w związku ze sporami o jego prawomocność. As-Zintan jest kontrolowane przez siły nieuznające zwierzchnictwa rządu porozumienia narodowego, działającego głównie w zachodniej części kraju. Adwokaci Saifa al-Islama zabiegali o jego uwolnienie co najmniej od lipca 2016 r., gdy na wschodzie kraju została ogłoszona amnestia. Jej ogłoszenie spotkało się ze sprzeciwem rządu porozumienia narodowego. Zdaniem legalnych libijskich władz oraz przedstawicieli organizacji praw człowieka osoby skazane za zbrodnie przeciw ludzkości nie mogą być amnestionowane.
List gończy i nakaz aresztowania
44-letni obecnie Saif al-Islam nie zajmował żadnego eksponowanego stanowiska w strukturach rządowych, często jednak ojciec powierzał mu ważne misje zagraniczne. W 2004 r. prowadził negocjacje dotyczące odpowiedzialności i odszkodowań dla rodzin ofiar zamachu nad Lockerbie w 1988 r.
Zajmował się też sprawą bułgarskich pielęgniarek i palestyńskiego lekarza skazanych w Libii na karę śmierci za rzekome zarażenie kilkuset dzieci wirusem HIV. W rezultacie tychże mediacji karę śmierci zamieniono na dożywotnie więzienie z możliwością odbywania jej w Bułgarii. "Pułkownik Kaddafi nie będzie w stanie odpowiedzieć za popełnione zbrodnie, zatem jest jeszcze ważniejsze, by ci, którzy należeli do jego najbliższego otoczenia i którzy pozostają na wolności, zostali schwytani i odpowiedzieli za swe czyny" - głosił list gończy Interpolu wydany w 2011 r. Ostatecznie jednak nie doszło do przekazania Saifa w ręce MTK, który 27 czerwca 2011 r. wydał nakaz jego aresztowania. Spośród siedmiu synów Muammara Kaddafiego trzech zginęło podczas rewolucji w 2011 r. Jeden z pozostałych przy życiu, Saadi Kadafi, jest więziony w Libii. Przeciwko niemu toczy się postępowanie w związku ze zleceniem zabójstwa trenera drużyny piłki nożnej.
Wdowa po Kaddafim, Safia Farkesz wraz z dwoma innymi synami i córką znalazła schronienie najpierw w Algierii, a następnie w Omanie.
Autor: arw\mtom / Źródło: PAP