Dowódca bazy wojskowej w Incirlik gen. Bekir Ercan Van został zatrzymany za powiązania z nieudanym puczem wojskowym - poinformowało źródło w tureckich władzach. To kolejny z co najmniej kilkunastu tureckich generałów, którzy zatrzymani zostali w ostatnich kilkudziesięciu godzinach. Za kraty trafiają nie tylko wojskowi, a uwięzionych liczy się już w tysiącach.
Gen. Bekir Ercan Van był dowódcą bazy powietrznej w Incirlik w południowej Turcji. Baza ta ma strategiczne znaczenie, ponieważ oprócz sił tureckich regularnie korzystają z niej siły także innych państw NATO. Obecnie lotnictwo USA dokonuje z Incirlik uderzeń na bojowników tzw. Państwa Islamskiego w Syrii i Iraku, stacjonują tam również niemieckie myśliwce Tornado oraz ich latająca cysterna.
W następstwie próby puczu zamknięta została przestrzeń powietrzna dla samolotów wojskowych startujących z bazy lotniczej Incirlik. Jak poinformował Reuters, baza wznowiła jednak działanie w niedzielę po południu.
Tysiące zatrzymań
Gen. Bekir Ercan Van to kolejny z co najmniej kilkunastu zatrzymanych po nieudanym puczu wojskowym w Turcji generałów. Wcześniej zatrzymani zostali także dowódca 2. Armii gen. Adem Huduti, dowódca 3. Armii gen. Erdal Öztürk, były szef sztabu sił powietrznych Akin Öztürk oraz ośmiu generałów lotnictwa: gen. bryg. İrfan Can, maj. gen. İmdat Bahri Biber, maj. gen. Fethi Alpay, maj. gen. Haluk Sahar, maj. gen. Mehmet Özlü, gen. bryg. Ahmet Biçer, maj. gen. Şaban Umut and maj. gen. Serdar Gülbaş. Według tureckiej policji mieli oni otrzymać wysokie stanowiska kierownicze po obaleniu obecnych władz Turcji.
Po nieudanym przewrocie wojskowym zatrzymano już w Turcji w sumie sześć tysięcy osób, w tym setki niższych rangą wojskowych oraz doradcę prezydenta Erdogana ds. wojskowych. Władze odwołały także z funkcji prawie trzy tysiące sędziów i prokuratorów, śledczy przygotowują procesy pod zarzutem próby obalenia rządu.
Oczyszczanie z "wirusa"
Zatrzymań ma być jednak jeszcze więcej. Prezydent Recep Tayyip Erdogan zapowiedział w niedzielę dalsze oczyszczanie wszystkich instytucji państwowych z "wirusa" odpowiedzialnego za piątkową nieudaną próbę wojskowego zamachu stanu. Erdogan nawiązał w ten sposób do osoby skonfliktowanego z nim od dłuższego czasu muzułmańskiego kaznodziei Fethulalha Gulena, który przebywa w USA.
Przemawiając w Stambule na pogrzebie ofiar piątkowych wydarzeń prezydent oświadczył, że pucz, jaki podjęło kierowane przez Gulena "ugrupowanie terrorystyczne", został udaremniony z woli narodu. Dodał, iż przeprowadza się aresztowania należących do tego ugrupowania wojskowych wszystkich rang, którzy "zrujnowali" siły zbrojne.
Nieudany pucz wojskowy
W nieudanym puczu wojskowym, który wybuchł w Turcji z piątku na sobotę zginęło co najmniej 265 osób - wśród prorządowych wojskowych i cywilów, a ponad 1400 zostało rannych. Władze podają, że zginęło co najmniej 104 spiskowców.
Autor: mm / Źródło: Hurriyet Daily News, Daily Sabah, Haaretz, PAP, Reuters