Pamiętnik ośmioletniego chłopca z Mariupola. Jego los jest nieznany

Źródło:
Ukraińska Prawda, 24tv.ua, tvn24.pl

Mieszkaniec oblężonego Mariupola, fotograf Jewhenij Sosnowski, opublikował na Facebooku fragmenty dziennika, pisanego przez ośmioletniego chłopca, który mieszkał w tym mieście z matką i 15-letnią siostrą. Wszyscy zostali ranni w czasie ostrzału. Los rodziny jest nieznany.

Nie wiadomo, gdzie konkretnie przebywał chłopiec w czasie pisania pamiętnika. Jak podają ukraińskie media, dziennik zaczyna się od słów: "dobrze spałem, obudziłem się i uśmiechnąłem się".

Relacja tvn24.pl: ATAK ROSJI NA UKRAINĘ

Z zapisów wynika, że ​​chłopiec mieszkał w Mariupolu z 38-letnią matką i 15-letnią siostrą. Wszyscy zostali ranni w czasie rosyjskiego ostrzału. "Mam ranę na plecach i rozdartą skórę. Moja siostra ma uraz głowy. Moja mama ma rozerwaną rękę i dziurę w nodze" - napisał chłopiec. Dodał, że jego matka potrzebuje bandaży i że zmarł jego dziadek.

Nowa dziewczyna i świętowanie urodzin, ale też ostrzały i śmierć babci

"Mimo okropności, które dzieją się wokół, chłopak nie traci optymizmu. Pisze, że poznał nową dziewczynę Wikę, która ma dobrych rodziców. Napisał także, że marzy o świętowaniu swoich urodzin" - zacytował jeden z wpisów portal Ukraińska Prawda. Chłopiec narysował świąteczny stół z tortem i gośćmi, którzy mieli wspólnie świętować.

Czytaj też: Córka czeka w drzwiach na wracającego z frontu tatę. Nagranie 

W jednym z innych wpisów ośmiolatek przedstawił ostrzał Mariupola z czołgu i samolotu. Narysował ludzi z bronią, leżące ciała, a także płonące budynki. W ostatnim wpisie chłopiec relacjonował: "zmarły moje dwa psy, babcia Halia i ulubione miasto".

Ukraińskie media podały, że los ośmioletniego chłopca i jego rodziny jest nieznany.

"Czytam i płaczę. Jakie to przerażające, kiedy dzieci piszą takie pamiętniki. Kiedy siedzieliśmy w piwnicy w Mariupolu, mój 10-letni syn też bawił się najlepiej, jak potrafił. Robił żołnierzyki z gałązek, jeździł na zardzewiałym trójkołowym rowerze, zbierał odłamki bomb, na pamiątkę. Mój dorosły, 10-letni syn" - brzmi jeden z komentarzy pod wpisem Jewhenija Sosnowskiego z opublikowanym fragmentami pamiętnika ośmiolatka.

Czytaj też: Amelia zaśpiewała w kijowskim schronie piosenkę z "Krainy lodu". Napisała do niej autorka utworu

Autorka/Autor:tas/ tam

Źródło: Ukraińska Prawda, 24tv.ua, tvn24.pl

Tagi:
Raporty: