Kolejne przypadki zakażenia małpią ospą w Anglii

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
Szpital w Londynie. Wideo archiwalne
Szpital w Londynie. Wideo archiwalneArchiwum Reuters
wideo 2/2
Małpia ospa w Europie. Pacjent leczony jest w Londynie (nagrania archiwalne)Archiwum Reuters

W Anglii zdiagnozowano cztery kolejne przypadki zakażenia małpią ospą - poinformowały w poniedziałek władze sanitarne. Pierwszego chorującego na tę rzadką wirusową infekcję odnotowano 7 maja.

Brytyjska Agencja Bezpieczeństwa Zdrowotnego (UKHSA) przekazała, że trwają analizy mające na celu ustalenie powiązań pomiędzy ostatnimi czterema przypadkami.

CZYTAJ WIĘCEJ: Małpia ospa w Europie 2022 - co to jest? Jakie są objawy?

O pierwszym przypadku zakażenia małpią ospą poinformowano 7 maja. W oświadczeniu podkreślono, że zakażony pacjent przyleciał niedawno na Wyspy Brytyjskie z Nigerii i trafił na leczenie do specjalistycznej jednostki do spraw chorób zakaźnych i izolacji w Guy's and St Thomas' NHS Foundation Trust w Londynie. Jego objawy to gorączka, ból głowy, mięśni i pleców oraz obrzęk węzłów chłonnych, dreszcze i wyczerpanie.

Małpia ospa - czym jest?

Małpia ospa przypomina z jednej strony ospę wietrzną, od której jest o wiele mniej zakaźna, ale również niewystępującą już, groźną ospę prawdziwą. Polacy, którzy przed 1980 rokiem przyjęli obowiązkową wówczas szczepionkę przeciwko ospie prawdziwej, są przed małpią ospą chronieni w 85 procentach.

"To choroba odzwierzęca, która powoduje objawy podobne do ospy wietrznej – krosty i pęcherzyki, które mogą ulec zakażeniu" – mówi prof. Marcin Czech, lekarz epidemiolog z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie, były wiceminister zdrowia ds. polityki lekowej.

Według prof. Czecha, małpia ospa zaczyna się jak każda choroba zakaźna – wysoką gorączką, dreszczami, osłabieniem i złym samopoczuciem. Eksperci Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) dodają, że, w przeciwieństwie do ospy wietrznej, przy małpiej ospie może pojawić się powiększenie węzłów chłonnych. Następnie dochodzi do wykwitów skórnych, które do złudzenia przypominają te występujące przy ospie wietrznej. Na szczęście małpia ospa jest znacznie mniej od niej zakaźna.

Marek Posobkiewicz, lekarz specjalista medycyny morskiej i tropikalnej, były Główny Inspektor Sanitarny, dodaje, że nie ma powodów do obaw o wysoką zakaźność wirusa. – Małpią ospę mogą u siebie podejrzewać osoby wracające z tych części świata, w których wirus występuje endemicznie, a więc z Afryki Subsaharyjskiej. Małpia ospa przenosi się na człowieka zazwyczaj w wyniku kontaktu z wydzielinami zwierzęcia. Żeby zarazić się nią od człowieka, również trzeba by było mieć kontakt z jego wydzielinami – tłumaczy.

Autorka/Autor:pp

Źródło: Reuters, tvn24.pl