Pola, dziewczynka, którą polscy żołnierze w Afganistanie znaleźli porzuconą przy drodze, znalazła rodzinę. Zaopiekuje się nią pewien sklepikarz i jego żona z miasta Ghazni, którzy starali się o dziecko bez powodzenia od czterech lat. Dziewczynce nadali popularne w kraju imię Aria.
Żołnierze Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie dostali wiadomość o tym, że dziewczynka została przekazana rodzinie mieszkającej w Ghazni w czwartek i z miejsca zapowiedzieli, że pojadą ją odwiedzić, by sprawdzić, w jakich warunkach będzie dorastała.
Pojadą do Poli, być może z kamerą
Lekarze ze szpitala cywilnego w mieście, w którym mieści się polski garnizon uznali, że najlepiej zaopiekuje się nią pewien 29-letni sklepikarz i jego żona.
Jeżeli żołnierze dostaną pozwolenie od rodziców na odwiedziny, to obiecali, że postarają się o jej nagranie. Jak podkreślają, dziewczynka dla nich na zawsze pozostanie bliska i będą ją nazywali Polą.
Tymczasem do niedzieli trwa jeszcze akcja "Zima w Afganistanie" zorganizowana przez stowarzyszenie "Szkoły dla pokoju". Akcja polega na zbieraniu w Polsce ubrań dla dzieci w różnym wieku, które PKW w Afganistanie rozdysponuje potem w kraju, gdzie stacjonuje.
Zbiórka trwa do 30 września, a szczegóły można znaleźć na Facebooku i stronie internetowej stowarzyszenia.
Autor: adso//bgr/k / Źródło: TVN 24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PKW Afganistan