We francuskim Lyonie rozpoczął się Festiwal Światła. Miasto, jak co roku na początku grudnia, zamieniło się w jedno z najpiękniejszych i najbardziej kolorowych miejsc świata.
Tradycja zapalania lamp w oknach w Lyonie datuje się od 8 grudnia 1852 roku. Kiedy najpierw powódź, a później huragan uniemożliwiły umieszczenie złotej figury Matki Bożej Niepokalanego Poczęcia na szczycie bazyliki, mieszkańcy miasta spontanicznie zapalali świece w oknach składając hołd Maryi.
Pod koniec lat 90. XX wieku religijne święto zmieniło się w największy w Europie Festiwal Światła. Co roku artyści z różnych dyscyplin (architekci, technicy oświetlenia, graficy, producenci wideo, plastycy) przejmują władzę nad miastem, przez cztery noce z rzędu oświetlając kolorowymi wizualizacjami wzgórza, place, mosty, podwórza i ogrody Lyonu.
W tym roku organizatorzy przygotowali odświeżony program imprezy, którego duża część poświęcona jest młodym współczesnym artystom. Władze miasta spodziewają się, że z okazji festiwalu Lyon odwiedzi w tym roku 3 miliony gości.
Źródło: tvn24.pl