Lwów potępia Polskę za Kresy

Trudna historia wciąż dzieli Polaków i Ukraińców
Trudna historia wciąż dzieli Polaków i Ukraińców
TVN24
Trudna historia wciąż dzieli Polaków i UkraińcówTVN24

Lwowska Rada Obwodowa potępiła polski Sejm za uchwałę z 15 lipca w sprawie "tragicznego losu Polaków na Kresach Wschodnich". Skrytykowano też wydany przez rząd zakaz wjazdu do Polski dla uczestników rajdu Bandery.

Za fałszowanie historii uznano określenie antypolskiej akcji UPA z 1943 roku jako "masowych mordów o charakterze czystki etnicznej i znamionach ludobójczych". Zdaniem Lwowskiej Rady Obwodowej oznacza to "bezpodstawne oskarżenie Ukraińców w ludobójstwo".

Według strony ukraińskiej Polacy nie powinni używać terminu Kresy Wschodnie w oficjalnych dokumentach rządowych, gdyż "nie odpowiada on współczesnemu momentowi historycznemu" oraz "będzie interpretowany jako zgłaszanie pretensji terytorialnych wobec niezależnego państwa ukraińskiego".

Szowinistyczni Polacy?

Zdaniem Ukraińców zakaz wjazdu do Polski rajdu Bandery był "wynikiem szowinistycznych poglądów organizacji kresowych i został podyktowany władzom Polski przez szarą eminencję polskiej polityki, znanego ze swego ukrainożerczego stanowiska Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego".

MSWiA podjęło decyzję o zakazie wjazdu uczestników rajdu, bo jego zdaniem ich wizy zostały wyłudzone.

Stepan Bandera, przywódca Organizacji Ukraińskich nacjonalistów uznawany jest przez naszych wschodnich sąsiadów za bohatera narodowego. W Polsce uważany jest za zbrodniarza, jako że od wiosny 1943 roku zbrojne ramię jego organizacji wymordowało na Kresach Wschodnich około 80 tys. Polaków.

Zmienić uchwałę

Przyjęte przeważającą większością głosów oświadczenia deputowani skierowali do MSZ w Kijowie oraz do ambasady ukraińskiej w Warszawie. Większość przedstawicieli Lwowskiej Rady Obwodowej domaga się, by Sejm RP zmienił zawarte w uchwale sformułowania na "odpowiadające prawdzie".

CZYTAJ PEŁNY TEKST UCHWAŁY SEJMU Z 15 LIPCA

Źródło: kresy.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24