Z 3-letnim dzieckiem wjechała na chodnik. Jedna osoba nie żyje, kilkadziesiąt rannych

Aktualizacja:

Kobieta, która samochodem wjechała w tłum osób w centrum Las Vegas, zrobiła to celowo - oświadczyła policja. Co najmniej jedna osoba zginęła, a 37 zostało rannych. Kilka osób jest w stanie krytycznym. Kobieta została zatrzymana.

Do wypadku doszło w centrum miasta na głównym bulwarze, gdzie mieszczą się liczne hotele i kasyna.

Według telewizji CNN, która powołuje się na straż pożarną z Las Vegas, siedem osób jest w stanie krytycznym.

Zdaniem policji, kobieta celowo wjechała na chodnik i taranowała ludzi rozpędzonym samochodem. Została zatrzymana i poddana testom na obecność narkotyków i alkoholu.

Wiceszef policji w Las Vegas Brett Zimmerman oświadczył, że w samochodzie sprawczyni znajdowało się 3-letnie dziecko, któremu nic się nie stało.

Zimmerman oświadczył, że policja wykluczyła, że wypadek był aktem terrorystycznym. W Stanach Zjednoczonych podniesiono alert terrorystyczny po tym, jak 1 grudnia muzułmańskie małżeństwo zastrzeliło 14 osób w San Bernardino w Kalifornii.

Świadek: kobieta za kierowcą

- Zobaczyłem samochód na chodniku jadący w naszym kierunku - powiedział świadek w rozmowie z CNN. - Zobaczyłem kobietę, która nie wyglądała jakby chciała zatrzymać samochód, miała obie ręce na kierownicy i patrzyła prosto przed siebie.

I dodał: - Widziałem ludzi biegnących za nią i krzyczących "zatrzymaj się, zatrzymaj się".

Antonio Nassar, inny świadek, relacjonował, że kobieta uderzyła w pierwszych ludzi, a potem nacisnęła pedał gazu i potrąciła kolejnych pieszych. - Przednia szyba jest potłuczona. Jechała chodnikiem aż do znaku "Paris" i potrącała ludzi - relacjonował.

Ulice w rejonie hotelu Paris Las Vegas, gdzie doszło do wypadku, zostały na kilka godzin zamknięte.

Do wypadku doszło niedaleko miejsca, gdzie w niedzielę odbywał się finał Miss Universe.

Autor: pk//gak / Źródło: PAP, CNN, Reuters