Ruszyły wybory do litewskiego Sejmu, wśród kandydatów blisko 100 Polaków

Źródło:
pap
Wilno zdobyło tytuł Zielonej Stolicy Europy 2025
Wilno zdobyło tytuł Zielonej Stolicy Europy 2025
wideo 2/3
Wilno zdobyło tytuł Zielonej Stolicy Europy 2025

Na Litwie rozpoczęła się pierwsza tura wyborów do Sejmu. O 141 mandatów walczy 15 partii i dwie koalicje. Wśród 1,7 tysiąca kandydatów jest blisko 100 Polaków, którzy są litewskimi obywateli. Obserwatorzy podkreślają, że niezależnie od tego, czy zwycięży opozycyjna lewica, czy rządząca obecnie centroprawica, kurs polityki państwa zostanie zachowany.

Lokale wyborcze są czynne w godzinach 7-20 (6-19 czasu polskiego). Jak podała Główna Komisja Wyborcza, wstępne wyniki głosowania będą znane w niedzielę przed północą. Na Litwie nie są organizowane badania exit poll.

Wśród 1,7 tysiąca kandydatów jest prawie 100 Polaków, obywateli litewskich. Najwięcej z nich startuje z listy Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskich Rodzin (AWPL-ZChR). Tym razem wyjątkowo dużo jest też Polaków na listach tzw. partii litewskich.

Uprawnionych do głosowania jest blisko 2,4 miliona obywateli, o 4 procent (prawie 100 tysięcy osób) mniej, niż w poprzednich wyborach parlamentarnych w 2020 roku.

Wybory na Litwie

Ostatnie przedwyborcze sondaże wskazują, że najwięcej głosów, około 20 procent, zdobędzie opozycyjna Litewska Partia Socjaldemokratyczna. Współrządząca obecnie partia konserwatywna Związek Ojczyzny - Litewscy Chrześcijańscy Demokraci może liczyć na około 15 procent głosów, a Demokratyczny Związek "W imię Litwy" - na 12,5 procent. Sondaże dają też szanse na wejście do Sejmu nowemu ugrupowaniu Świt nad Niemnem (około 10 proc.), Związkowi Rolników i Zielonych (około 10 proc) oraz współrządzącemu obecnie Ruchowi Liberałów (ponad 5 proc.).

Zdaniem Laurasa Bielinisa, politologa z Uniwersytetu Witolda Wielkiego w Kownie, koalicja socjaldemokratów, których popiera prezydent Gitanas Nauseda, Związku "W imię Litwy" oraz Ruchu Liberałów, zapewniłaby państwu stabilność i spokój. Publicysta Aleksander Radczenko nie wyklucza też możliwość pozostania u władzy konserwatystów, chociaż – jak podkreśla - "na Litwie konserwatyści nigdy nie sprawowali rządów przez dwie kadencje z rzędu". - Chyba nikt nie podejmuje się prognozować, jaki wynik będzie w niedzielę i jaki będzie ostateczny rozkład mandatów w przyszłym Sejmie za dwa tygodnie – przyznał Radczenko.

System wyborczy na Litwie

Na Litwie posłowie wybierani są w systemie mieszanym: 71 w okręgach jednomandatowych według ordynacji większościowej, a 70 - w jednym okręgu wielomandatowym według ordynacji proporcjonalnej.

Zgodnie z prawem wybory w okręgu wielomandatowym są ważne, jeśli wzięło w nich udział ponad 25 proc. wyborców. W okręgu jednomandatowym za wybranego uznaje się kandydata, który zdobył ponad połowę głosów. W okręgach, w których żaden kandydat nie uzyskał większości organizuje się dwa tygodnie później drugą turę wyborów. Biorą w niej udział dwaj kandydaci z największą liczbą głosów zdobytych w pierwszej turze.

Autorka/Autor:jw,js//mm

Źródło: pap

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock