W sobotę w nocy portal LRT.lt podał, powołując się na litewskie Narodowe Centrum Zarządzania Kryzysowego (NKVC), że przestrzeń powietrzna nad lotniskiem w Wilnie została zamknięta po wykryciu obiektów latających w pobliżu miejscowości Baltāja Voka.
"NKVC potwierdziło, że w kierunku lotniska w Wilnie leciało łącznie 13 balonów z przemytem" - poinformował portal. Jak dodano, decyzja o zamknięciu przestrzeni powietrznej została podjęta z powodu zagrożenia dla startów i lądowań samolotów.
Według LRT przestrzeń powietrzna miała być zamknięta do godziny 2.45 czasu lokalnego (1.45 czasu polskiego), ale na stronie internetowej lotniska w Wilnie pojawiła się informacja, że zamknięcie zaplanowano do godziny 4.30 (3.30 czasu polskiego).
Przestrzeń powietrzna nad portem została otwarta o godzinie 4.50 czasu lokalnego (3.50 w Polsce).
Nie pierwszy taki przypadek
Przedstawiciel Litewskich Portów Lotniczych (LTOU) informował wcześniej o przekierowaniu lotów na lotniska w Kownie i Rydze. "Przestrzeń powietrzna jest obecnie zamknięta, (...) sytuacja zmienia się co kilka minut" - przekazało LTOU po północy agencji BNS.
Portal przypomniał, że to nie pierwszy podobny przypadek na lotnisku w Wilnie. 27 września w stolicy odnotowano trzy niedozwolone loty dronów w pobliżu lotniska. Wcześniej 21 sierpnia również zgłoszono obecność drona. W obu przypadkach loty zostały tymczasowo zawieszone, a samoloty przekierowane na inne lotniska.
Autorka/Autor: kgr//akw
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock