- Mały ruch przygraniczy z Polską to dobry argument za ruchem bezwizowym między Rosją a UE - powiedział na spotkaniu z ministrami spraw zagranicznych Polski i Niemiec szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow. Politycy rozmawiali w Warszawie także o sytuacji w Syrii i relacjach NATO-Rosja.
Szefowie MSZ Polski, Niemiec i Rosji uzgodnili, że w ramach Rady NATO-Rosja będą nadal dążyć do utylizacji starej amunicji w Kaliningradzie.
Spotkanie odbyło się w formule Trójkąta Królewieckiego. Spotkanie w takim formacie odbywa się niespełna trzy tygodnie po Radzie Rosja-NATO oraz na kilka tygodni przed szczytem Rosja-UE.
Wielki sukces małego ruchu
Ministrowie spraw zagranicznych Polski i Rosji wysoko ocenili ponad dziewięć miesięcy obowiązywania umowy o małym ruchu granicznym. Siergiej Ławrow wyraził nadzieję, że posunie to do przodu proces uzyskiwania ruchu bezwizowego z Unią Europejską. - Mały ruch przygraniczy z Polską to dobry argument za ruchem bezwizowym między Rosją a UE - powiedział. Sikorski przypomniał, że w doprowadzeniu do zawarcia umowy z Rosją ws. małego ruchu granicznego pomocne były Niemcy, bo potrzebna była w tej sprawie wspólna decyzja UE, w tym przekonanie ministrów spraw wewnętrznych wszystkich krajów UE. - Dzięki temu w ubiegłym roku, podczas pierwszego roku funkcjonowania nowej umowy, ilość przekroczeń granicy wzrosła o 100 proc. - z ponad 2 mln do 4 mln w zeszłym roku - zaznaczył.
Zyskały polskie sklepy
Sikorski poinformował, że polski konsulat w Kaliningradzie wydał już 53 tys. kart małego ruchu granicznego, a dzięki rosyjskim klientom "obroty w naszych sklepach w regionie, który korzysta z dobrodziejstw tej umowy, wzrosły o 30 proc.". Jak powiedział, "umacnia nas to w determinacji, aby likwidować bariery w przepływie osób, by powrócić do (...) ruchu bezwizowego ze wszystkimi naszymi sąsiadami, w tym z Federacją Rosyjską". Także Ławrow bardzo pozytywnie ocenił polsko-rosyjskie porozumienie o małym ruchu granicznym. "Stwierdziliśmy, że ruch bezwizowy pomiędzy mieszkańcami obwodu kaliningradzkiego i mieszkańcami z pogranicznych rejonów Polski funkcjonuje bez zastrzeżeń" - powiedział rosyjski minister.
Polska zutylizuje rosyjską broń
Jak mówił, mimo kryzysu w eurostrefie obrót handlowy między naszymi trzema krajami wzrósł i przekroczył 100 mld dolarów. "To jest jedna czwarta całego naszego handlu z UE" - zaznaczył.
Szef polskiego MSZ poinformował też, że ministrowie uzgodnili, że w ramach Rady NATO-Rosja będą nadal dążyć do zrealizowania celu utylizacji około 5 tys. ton przestarzałej amunicji w obwodzie kaliningradzkim. - Chcemy wspólnie prowadzić akcję utylizacji amunicji, która mogłaby zagrozić bezpieczeństwu cywili - tłumaczył Sikorski.
Zadowolenie z konferencji ws. Syrii
Ministrowie rozmawiali także o sytuacji w Syrii. Szef niemieckiego MSZ powiedział, że z "satysfakcją wita" porozumienie ws. zwołania międzynarodowej konferencji poświęconej Syrii. Jak ocenił, konferencja jest szansą na znalezienie politycznego rozwiązania konfliktu w tym kraju. Zadeklarował gotowość Niemiec do udziału w tym przedsięwzięciu. Podkreślił, że "należy unikać wszystkiego, co może stanowić przeszkodę dla sukcesu takiej konferencji". Ławrow był pytany o to, czy Rosja planuje dostarczenie broni do Syrii. "Rosja nie planuje, Rosja już podpisała kontrakty i kończy dostarczenie (...) techniki, która stanowi systemy przeciwlotnicze" - oświadczył szef rosyjskiego MSZ. Ławrow zaznaczył, że to nie jest zabronione, gdyż chodzi o to, by Syria jako państwo miała możliwość obronić się przed uderzeniami z powietrza, co - dodał - "nie jest fantastycznym scenariuszem". Westerwelle ocenił ponadto, że konieczne jest sprawdzenie zarzutów użycia broni chemicznej w Syrii. "Strona syryjska powinna udostępnić ekspertom z ONZ kontrolę, ponieważ to sprzyja znalezieniu politycznego rozwiązania, do którego dążymy i które może zaprowadzić stabilny pokój w Syrii" - powiedział Westerwelle.
Autor: rf / Źródło: PAP, TVN24