Centrolewicowa koalicja Kukuriku kierowana przez Zorana Milanovicia zdobędzie 83 miejsca w 151-osobowym parlamencie Chorwacji - wynika z sondażu powyborczego (exit polls) telewizji Nova przeprowadzonego wśród 25 tys. głosujących w niedzielnych wyborach.
Według tego sondażu rządząca dotąd narodowo-konserwatywna Chorwacka Wspólnota Demokratyczna (HDZ) premier Jadranki Kosor zdobędzie 40 miejsc w parlamencie.
Jest oczywiste, że Chorwaci poparli nas, ale poczekajmy na oficjalne wyniki Vesna Pusić
Jak komentuje agencja Associated Press, ten wynik odzwierciedla gniew wyborców, m.in. z powodu wysokiego bezrobocia w kraju. Fiasko HDZ w wyborach oceniane było jako niemal pewne na skutek uwikłania tej partii w nader liczne skandale korupcyjne.
- Jest oczywiste, że Chorwaci poparli nas, ale poczekajmy na oficjalne wyniki - powiedziała przedstawicielka Kukuriku Vesna Pusić. Sondaż przekazany przez TV Nova ma 3-procentowy margines błędu.
Inny sondaż, ośrodka IPSOS Puls, daje koalicji Kukuriku 44,5 proc. głosów, a HDZ - 22,1 proc.
Od nazwy restauracji
Kukuriku składa się z czterech ugrupowań o charakterze centrolewicowym i lewicowym, z największą Socjaldemokratyczna Partią Chorwacji (SDP) Milanovicia na czele. Nazwa Kukuriku pochodzi od restauracji, w której w 2010 roku zawarto porozumienie koalicyjne.
Wybory odbywały się na krótko przed szczytem UE, na którym 9 grudnia podpisany zostanie traktat akcesyjny z Chorwacją. Jeśli jego ratyfikacja przebiegnie bez zakłóceń, 1 lipca 2013 roku Chorwacja stanie się 28. państwem członkowskim Unii Europejskiej.
Jednak nawet spodziewane rychłe przystąpienie Chorwacji do Unii nie stanowi antidotum na gospodarcze bolączki kraju. Nowy rząd będzie musiał podejmować bolesne i niepopularne decyzje samodzielnie i szybko. Stoją przed nim radykalne działania - znaczna redukcja zatrudnienia w sektorze publicznym i w państwowych przedsiębiorstwach; zamknięcia lub prywatyzacji wymagają m.in. chorwackie stocznie.
Pierwsze oficjalne wyniki wyborów oczekiwane są jeszcze w niedzielę. Według informacji Centralnej Komisji Wyborczej z godzin popołudniowych frekwencja wyniosła nieco ponad 46 procent.
Źródło: PAP