50 lat temu samotny strzelec Lee Harvey Oswald zastrzelił prezydenta Johna Fitzgeralda Kennedy'ego. Ale ponad 60 procent Amerykanów nie wierzy w oficjalną wersję zdarzeń z Dallas. Swojej prawdy szukają w niezliczonych teoriach spiskowych. Przedstawiamy te najbardziej niezwykłe i nieprawdopodobne.
Wersja nr 1: JFK zabił LBJ Sondaż Instytutu Gallupa pokazał, że jeden na pięciu Amerykanów sądzi, że w śmierć Kennedy’ego zamieszany był Lyndon Baines Johnson, czyli wiceprezydent u boku JFK i jego następca. Motywem miała być „chora ambicja” LBJ i nacisk koncernów przemysłowych. Po latach Jackie Onnasis, wdowa po JFK, powie, że „Johnson mógł mieć coś wspólnego z zabójstwem”. Według tych teorii spiskowych Johnson od dawna szantażował Kennedy’ego – wiedział o jego romansach (w tym z Marilyn Monroe) i w ten sposób został wiceprezydentem. Na polecenie LBJ w Dallas strzelać mieli agenci FBI. Po pogrzebie JFK, LBJ zmienił rozkaz poprzednika i wojska USA zostały Wietnamie. Wersja 2: CIA i UFO Według tej wersji 12 listopada 1963 do CIA dotarło pismo z Białego Domu, w którym Kennedy domagał się od agencji dostępu do informacji o UFO, bo tajny program CIA miał się rozpocząć już w 1942 roku. - Kolejni prezydenci nie byli do niego dopuszczeni. On chciał to zmienić. To go sprzątnęli – powie po latach były szef McDonell Douglas, Robert Wood, dając zwolennikom tej teorii mocny oręż. CIA kontakt z „obcymi” nawiązało ponoć w Roswell, ale to już zupełnie inna teoria. Wersja 3: Bush Przyszły prezydent USA w 1976 roku został szefem CIA i stwierdził, że to jego pierwszy kontakt z agencją, w co nie wierzą nie tylko miłośnicy teorii spiskowych. Dokumenty udowadniają, że George Bush senior 22 listopada 1963 był w Dallas na oficjalnie zaproszenie tamtejszej Partii Republikańskiej. Wyjechał przed zabójstwem JFK, ale niezliczeni internauci dowodzą, że... sylwetkę Busha widać na jednym ze zdjęć pod składnicą książek, z której padły strzały. Po latach George Bush powiedział, że „nie pamięta, gdzie był 22 listopada 1963”. Wersja 4: Hipnoza KGB Ion Pacepa to rumuński generał, który w 1978 roku uciekł przez RFN do USA i zdradził tajemnice, w tym te wielkiego brata z KGB. Pacepa stwierdził m.in., że rzeczywiście to Oswald zabił JFK, ale niesamowite snajperskie zdolności zawdzięcza treningowi w ZSRR i hipnozie, podczas której zaprogramowano go do zabicia prezydenta. Oswald na Wschód przyjechał w 1959 roku i wyjechał trzy lata później. Od KGB dostał pseudonim „Lichoj”. Pacepa stwierdził, że JFK miał zginąć pózniej, ale rozkazu (danego pod hipnozą) nie udało się odwołać. Wersja 5: Izraelczycy Premier Izraela Dawid Ben-Gurion miał szczerze nienawidzić JFK: za jego ojca, Joe, którego miał uważać za przyjaciela Adolfa Hitlera i za to, że Amerykanie nie zgadzają się, by Izrael dysponował bronią atomową. Na to, że Mossad mógł maczać palce w zabójstwie Keneddy’ego nie ma nawet cienia poszlak, ale miłośnikiem tej teorii był np. Muammar Kaddafi. Jeszcze głośniej twierdził, że to Izrael zburzył World Trade Center. Wersja 6: Gej z niską samooceną Jim Garrison kojarzy się z zamachem w Dallas nieodzownie. To kontrowersyjny prokurator, który chciał wyjaśnić smierć JFK (w filmie Oliviera Stone’a zagrał go Kevin Costner). Garrison trzymał się wersji, że bezpośrednio za zamach odpowiedzialni są biznesmen z Nowego Orelanu Clay Shaw jako zleceniodawca oraz Oswald i niejaki David Ferrie jako wykonawcy. Za spust miał pociągnąć ten drugi, a Oswald był tylko przykrywką. Ferrie bardzo chciał zabić JFK – jak twierdzi ta teoria - bo jako gej o mało niskiej samoocenie miał kompleks silnego i zabójczo przystojnego Keneddy’ego. Shawowi nigdy nic nie udowodniono, Ferrie zmarł kilka lat po wydarzeniach z Dallas. Wersja 7: Kierowca Gdy limuzyna z JFK wjechała z Elm Street na Dealey Plaza, za kółkiem siedział agent CIA William Greer. Nie był wykształcony – skończył ledwie kilka lat podstawówki w Irlandii. Gdy padł pierwszy strzał, Greer odwrócił się. Nie przyspieszył, nie zwolnił, a jedną rękę miał dziwnie złożoną w stronę JFK. Drugi strzał po chwili rozerwał głowę prezydenta. Głowa odskoczyła do tyłu, co według tej teorii sugeruje, że strzał nie mógł być oddany przez Oswalda. Oczywiście dowiedziono, że domniemany pistolet w ręku Greera to cień, ale ta teoria nadal ma swoich wielbicieli. Tak jak ta, że strzał oddała… Jackie Kennedy. Wersja 8: Człowiek z parasolem W Dallas tego dnia było dość ciepło, świeciło słońce. Jeden z mężczyzn stojących na trasie przejazdu JFK ubrany był jednak w czarny prochowiec i kapelusz. Gdy limuzyna się zbliżała, rozłożył parasolkę i powtórzył tę czynność kilka razy. Są dwie wersje tej spiskowej teorii – według jednej człowiek z parasolem strzelał ze specjalnej broni strzałkami z trucizną, według drugiej, dawał sygnał snajperom. Badająca śmierć JFK Komisja Warrena do tajemniczego człowieka nie dotarła, zgłosił się sam w 1978 roku. Wytłumaczył, że jego dziwne zachowanie miało być protestem przeciwko... uległości Wielkiej Brytanii wobec Hitlera przed wybuchem II Wojny Światowej. Ówczesny premier Neville Chamberlain nosił czarną parasolkę, a ojciec Kennedy’ego – sceptycznie nastawiony do wojny z Niemcami - był ambasadorem USA w Londynie.
Znacie jeszcze jakieś teorie spiskowe o śmierci JFK? Czekamy na Wasze komentarze.
Autor: Kuba Czernikiewicz/mtom / Źródło: tvn24.pl