Harry pisze książkę o swoim życiu. "Nie jako książę, którym się urodziłem, ale jako człowiek, którym się stałem"

W opinii wydawcy będzie to "intymny i szczery pamiętnik jednej z bardziej fascynujących i wpływowych postaci naszych czasów".

Jak zapowiedziało Penguin Random House, książka "będzie opisywać doświadczenia, przygody, straty i życiowe lekcje, które pomogły ukształtować księcia Harry'ego". Wydawnictwo ujawniło, że autor przybliży czytelnikom swoje dzieciństwo, służbę wojskową, w tym misję w Afganistanie, a także swoje życie jako męża i ojca. Nie ujawniono warunków finansowych kontraktu. Poinformowano jedynie, że Harry przekaże dochody z autobiografii na cele charytatywne.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO

Szef Penguin Random House Markus Dohle podkreślił, że będzie to jedna z "najbardziej ekscytujących publikacji" wydawnictwa. "Jako książę, żołnierz i orędownik spraw społecznych, Harry dał się poznać jako światowy lider znany ze swojej odwagi i otwartości. Z tego właśnie powodu cieszymy się, że będziemy mogli opublikować jego szczerą i poruszająca historię" - dodał.

Książka ukaże się w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych i Kanadzie w formie papierowej, jako e-book i audiobook.

Wnuczek królowej Elżbiety podkreślił, że pisze swoje wspomnienia "nie jako książę, którym się urodził, lecz jako człowiek, którym się stał".

"Przez lata nosiłem wiele kapeluszy, w przenośni i dosłownie, i mam nadzieję, że opowiadając swoją historię - wzloty i upadki, błędy i wyciągnięte wnioski - zdołam pokazać, że bez względu na to, skąd pochodzimy, łączy nas więcej niż sądzimy" - stwierdził Harry w oświadczeniu, cytowanym przez agencję Reutera.

"Jestem niezmiernie wdzięczny za możliwość podzielenia się tym, czego nauczyłem się w czasie mojego życia" - dodał książę. Zapewnił, że opisana w książce historia będzie "całkowicie prawdziwa".

Na początku 2020 roku Harry, młodszy syn następcy tronu księcia Karola i Diany, oraz jego amerykańska żona Meghan Markle niespodziewanie ogłosili, że zamierzają wycofać się z pełnienia oficjalnych obowiązków członków monarchii i zacząć prowadzić bardziej prywatne życie, unikając nieustannej obserwacji mediów. To przesadna ingerencja tabloidów była - jak sugerowali - jedną z głównych przyczyn tej decyzji.

Harry i Meghan przenieśli się wówczas wraz z synkiem Archiem do Los Angeles. Decyzja pary oraz wywiad, jakiego w marcu udzielili amerykańskiej dziennikarce Oprah Winfrey doprowadziły do napięć w ich relacjach z resztą rodziny królewskiej. W rozmowie z Winfrey książę i księżna Sussexu wyjaśnili powody swych decyzji i przedstawili własną wersję wydarzeń z życia na królewskim dworze. W rozmowie pod adresem Pałacu Buckingham pojawiły się zarzuty obojętności, rasizmu i utrwalania kłamstw.

W czerwcu w szpitalu Santa Barbara Cottage w Kalifornii urodziła się córka pary - Lilibet "Lili" Diana Mountbatten-Windsor.