Książę Harry i jego małżonka Meghan za pośrednictwem swojej fundacji wystosowali kondolencje z powodu śmierci księcia Filipa. Mąż królowej Elżbiety II zmarł w piątek nad ranem w wieku 99 lat. Przez lata borykał się z problemami zdrowotnymi.
W piątek Pałac Buckingham poinformował o tym, że w wieku 99 lat zmarł książę Filip, mąż królowej Elżbiety II. "Dziękujemy za twoją służbę. Będzie cię bardzo brakować" - napisano na stronie internetowej Fundacji Archewell, której właścicielem jest książę Harry.
Książę Harry od czasu rezygnacji z pełnienia obowiązków członka rodziny królewskiej nie był w Wielkiej Brytanii. Brytyjskie media spekulują na temat tego, czy przyleci na pogrzeb księcia Filipa.
Byłaby to także pierwsza okazja do jego spotkania z rodziną królewskiej po wyemitowanym na początku marca budzącym kontrowersje wywiadzie, którego wraz z żoną Meghan udzielił amerykańskiej dziennikarce Oprah Winfrey. W czasie emisji wywiadu książę Filip przebywał w szpitalu.
"Zmarł spokojnie dziś rano"
Rodzina królewska poinformowała o śmierci Filipa w oświadczeniu. "Jego Królewska Wysokość zmarł spokojnie dziś rano w zamku Windsor" - napisano. Po informacji o odejściu księcia, brytyjska flaga na Pałacu Buckingham została opuszczona do połowy masztu. Książe Filip w czerwcu skończyłby 100 lat.
Źródło: PAP Reuters