Drugi syn królowej Elżbiety II i piąty w kolejce do tronu książę Andrzej miał podczas orgii stosunki seksualne z osobą nieletnią - taki pozew złożony został przeciwko członkowi brytyjskiej rodziny królewskiej w sądzie na Florydzie. Materiał programu "Polska i Świat".
Amerykański adwokat, który złożył pozew, ma reprezentować w sumie 40 kobiet, które w chwili popełnienia wobec nich przestępstwa miały być nieletnie. Jedna z nich oskarża nie tylko księcia, ale i znane nazwiska amerykańskiej palestry.
- Jeśli książę Andrzej jest tak samo niewinny jak ja, a zakładam, że jest, powinien walczyć tak, jak ja walczę - mówi jeden z oskarżonych - Alan Dershowitz, profesor prawa z Uniwersytetu Harvarda.
Rzecznicy bronią księcia
Wszystkiemu zaprzecza również rzeczniczka prasowa Pałacu Buckingham. W specjalnym oświadczeniu jako pierwsza upubliczniła nazwisko jednej z oskarżających, dotąd znane tylko tym, którzy widzieli pozew.
- Będzie uderzał we wszystko, co pojawia się w zasięgu wzroku, bo wie, że jest niewinny i właśnie z tego powodu nie da się sponiewierać i nie będzie się kajał - zapewnia również Dickie Arbiter, były rzecznik rodziny królewskiej.
Według pozwu książę Andrzej miał korzystać z usług kobiet zwanych "seksualnymi niewolnicami" na karaibskiej wyspie i w nowojorskim apartamencie milionera Jeffreya Epsteina, który miał być organizatorem orgii.
Autor: iwan / Źródło: tvn24