Do zmasowanego ataku Rosji na Ukrainę doszło w środę rano. Rosja skierowała drony uderzeniowe i rakiety balistyczne głównie w zachodnią część kraju. W Tarnopolu trafione zostały dwa bloki mieszkalne, w których wybuchły pożary. Jak poinformowała w mediach społecznościowych Państwowa Służba Ukrainy do spraw Sytuacji Nadzwyczajnych, liczba ofiar śmiertelnych w wyniku rosyjskiego ataku rakietowego na miasto wzrosła do 20, wśród nich jest dwoje dzieci.
Masowy rosyjski atak na Ukrainę
Jak przekazali Ukraińcy, Rosjanie wykorzystali ponad 470 dronów uderzeniowych i 48 rakiet różnego typu - zarówno balistycznego, jak i manewrującego. Ostrzały były wymierzone również między innymi w obwody lwowski i iwano-frankowski.
Wcześniej prezydent Wołodymyr Zełenski informował, że w godzinach nocnych wojska Kremla przeprowadziły też zmasowany atak na Charków. Tam rannych zostało 46 osób. W obwodzie iwano-frankowskim obrażeń doznały trzy osoby, w tym dwoje dzieci.
"W obwodzie lwowskim uderzano w infrastrukturę krytyczną, energetyczną. Jedna osoba została ranna w obwodzie donieckim. Zaatakowano także obwody: kijowski, mikołajowski, czerkaski, czernihowski i dniepropietrowski" - wyliczył szef państwa ukraińskiego.
Autorka/Autor: kgr/kab
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: X.com/@SESU_UA