Królowa Wielkiej Brytanii Elżbieta II niespodziewanie pojawiła się we wtorek na uroczystości z okazji zakończenia budowy długo oczekiwanej linii londyńskiego metra, która została nazwana na jej cześć.
Ubrana w jaskrawożółty kapelusz i płaszcz Elżbieta II odsłoniła tablicę pamiątkową na stacji Paddington. Towarzyszyli jej syn Edward oraz premier Boris Johnson. 96-letnia królowa Wielkiej Brytanii poruszała się, wspomagając się laską.
- Jej Wysokość bierze udział w dzisiejszym wydarzeniu z okazji zakończenia budowy linii Elizabeth - przekazał rzecznik Pałacu Buckingham.
Linia Elizabeth połączy miejsca docelowe na zachód od Londynu, w tym lotnisko Heathrow i Reading, z Shenfield na wschodzie.
Projekt kolejowy o wartości 24 miliardów dolarów miał zostać otwarty w grudniu 2018 roku, ale był wielokrotnie opóźniany z powodu problemów z testami bezpieczeństwa i systemami sygnalizacji, nawet przed wybuchem pandemii. Linia zacznie funkcjonować 24 maja.
Uśmiechnięta królowa pojawiła się na pokazie koni
Elżbieta II jest rzadko widywana publicznie, odkąd w październiku zeszłego roku była hospitalizowana z powodu nieokreślonej choroby. Lekarze polecili jej odpocząć. Od tego czasu obowiązki wykonuje zdalnie lub osobiście w swoim domu, w zamku Windsor.
Nie była obecna na wielkiej, corocznej ceremonii otwarcia nowej sesji parlamentu brytyjskiego we wtorek, 10 maja, ponieważ - jak określił to Pałac Buckingham - miała "chwilowe problemy z poruszaniem się".
Tymczasem cztery dni później - w piątek, 13 maja - została sfotografowana, gdy uśmiechając się z przedniego siedzenia swojego samochodu range rover, obserwowała, jak jej konie rywalizują na Royal Windsor Horse Show - pokazie koni, który odbywa się na prywatnym terenie jej zamku.
Później, idąc z laską dotarła na miejsce na trybunach witana aplauzem tłumu.
Źródło: Reuters