Król himalajskiego Bhutanu, 31-letni Jigme Khesar Namgyel Wangchuck, poślubił w czwartek dziewczynę z ludu, Jetsun Pemę. Podczas buddyjskiej ceremonii, która odbyła się w jednym z najstarszych klasztorów w kraju, wybranka monarchy została koronowana.
Jetsun Pema, córka pilota, jest o 10 lat młodsza od swego małżonka. Oboje studiowali w Anglii.
Dwa orszaki
Zgodnie z zaleceniami królewskich astrologów uroczystości zaślubin rozpoczęły się o godzinie 8.20 (godz. 4.20 czasu polskiego). Narzeczeni do klasztoru udali się w osobnych orszakach. Jako pierwszy, tuż po wschodzie słońca, do XVII-wiecznej świątyni-twierdzy w Punakha przybył król.
Kilka minut później na miejscu zjawiła się panna młoda. W jej orszaku przy dźwiękach muzyki szli ubrani w czerwone szaty mnisi oraz przedstawiciele władz, niosący flagi. Na ceremonię ślubną monarcha postanowił nie zapraszać głów państw ani członków innych rodów królewskich.
Jak pisze agencja AFP, przed koronacją para na oczach bliskich i gości dokonała rytuału oczyszczenia. W tym czasie przy bramach klasztoru w byłej stolicy Bhutanu tłoczyły się tysiące mieszkańców okolicznych wiosek.
Zszedł z tronu i ukoronował swoją wybrankę
Następnie Wangchuck zszedł ze złotego tronu i umieścił koronę na głowie swojej wybranki, tym samym formalizując związek. Przy śpiewach mnichów, Jetsun Pema - już jako królowa - zajęła miejsce obok małżonka - relacjonuje agencja AP.
W tym samym klasztorze przed trzema laty odbyła się koronacja obecnego króla.
Miłość z bajki
Okoliczności, w jakich król poznał swą przyszłą żonę, przypominają bajkę. Miał wówczas 17 lat i na pikniku zobaczył siedmioletnią dziewczynkę, tak piękną, że zakochał się w niej od pierwszego wejrzenia. Uklęknął przed nią i powiedział: "Kiedy dorośniesz, chcę, żebyś została moją żoną". Pragnienie monarchy spełniło się czternaście lat później.
O swych planach matrymonialnych Wangchuck poinformował poddanych w maju bieżącego roku. "Czas na ożenek" - obwieścił, przemawiając w Thimphu do parlamentarzystów, w obecności członków rodziny królewskiej. Lokalna prasa informowała wtedy, że król powiedział o swojej wybrance: "Nie wiem, jak zostanie ona odebrana przez naród, ale dla mnie jest tą jedyną".
40 lat niepodległości
Wciśnięty między Indie a Chiny Bhutan jest niepodległy od 1971 roku. Dopiero na początku lat 60. ubiegłego wieku zaczął otwierać się na świat, a telewizję i internet wprowadzono tu dopiero w 1999 roku.
Zmiany, przekształcające królestwo w nowoczesny kraj, forsował ojciec i poprzednik obecnego króla, panujący od 1972 do 2006 roku Jigme Singye Wangchuck.
Źródło: PAP