Rozmowy między Rosją i Ukrainą o wymianie więźniów trwają, celem jest wymiana w formacie "wszyscy na wszystkich" - powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Wcześniej szef MSZ Ukrainy Wadym Prystajko zapowiedział wymianę w przyszłym tygodniu.
Szef ukraińskiej dyplomacji Wadym Prystajko w programie telewizyjnym w czwartek wieczorem zapowiedział kolejną wymianę więźniów między jego krajem a Rosją.
- Widzicie, że udało się nam już dokonać wymiany naszych ludzi. W najbliższym czasie, oczekuję, że będzie to w przyszłym tygodniu, będzie jeszcze większa wymiana - mówił w czwartek wieczorem Prystajko.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow komentując tę wypowiedź powiedział, że w tym kierunku trwają "pewne prace" i będą one kontynuowane. Dodał, że strona rosyjska jest zainteresowana wymianą w formacie "wszyscy na wszystkich", ale taki wynik zależy od gotowości obu stron - zarówno Moskwy, jak i Kijowa.
Pieskow nie wymienił żadnych terminów możliwej wymiany więźniów.
Wśród zwolnionych Ukraińców był m.in. pochodzący z zajętego przez Rosję Krymu i skazany na 20 lat rosyjskiej kolonii karnej reżyser Ołeh Sencow. Wolność odzyskało także 24 marynarzy aresztowanych przez Rosjan po incydencie zbrojnym na Morzu Czarnym w listopadzie 2018 roku.
Z kolei do Rosji wrócił m.in. Kyrył Wyszynski, dziennikarz rosyjskiej agencji RIA w Kijowie. Rosji przekazano także Wołodymyra Cemacha, bojownika z tzw. Donieckiej Republiki Ludowej, prawdopodobnie powiązanego z zestrzeleniem malezyjskiego boeinga nad Donbasem w lipcu 2014 roku.
Autor: momo\mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: president.gov.ua