Po najbliższej niedzieli we Włoszech rusza masowa akcja szczepienia młodzieży przeciwko COVID-19. Celem jest zaszczepienie 60 procent uczniów z chwilą rozpoczęcia roku szkolnego.
Plan operacji preferencyjnych szczepień młodych osób, bez konieczności uprzedniej rezerwacji, przedstawił nadzwyczajny komisarz do spraw pandemii generał Francesco Figliuolo. - Od 16 sierpnia będziemy mieli w całym kraju około 10 milionów dawek, co pozwoli nam kontynuować szczepienia w doskonałym tempie - oświadczył generał, cytowany we wtorek przez dziennik "La Stampa". Stwierdził jednocześnie: - Musimy się spieszyć.
Zaszczepić muszą się także studenci, bo rząd zdecydował, że warunkiem uczestnictwa w zajęciach na uczelniach będzie posiadanie przepustki COVID-19, wystawianej między innymi na tej podstawie.
Dotychczasowy bilans kampanii szczepień we Włoszech to 34,7 miliona osób, które już je zakończyły. To ponad 64 procent ludności kraju.
Prace nad planem podania trzeciej dawki szczepionki
- Kiedy będziemy mieli 80 procent zaszczepionej ludności, będziemy musieli też mieć odwagę, by przestać liczyć osoby zakażone, porzucić maseczki i skończyć z kwarantanną - powiedziała dziennikowi "Corriere della Sera" immunolog Antonella Viola z Padwy. - Z wirusem ujarzmionym przez szczepienia musimy nauczyć się żyć - stwierdziła.
Dziennik "La Stampa" poinformował, że rząd Mario Draghiego pracuje nad planem podania trzeciej dawki szczepionki. Według tego projektu w październiku miałyby ją otrzymać osoby o obniżonej odporności. W następnej kolejności zaszczepiony zostałby personel medyczny, a od nowego roku osoby powyżej 80 lat.
Gazeta twierdzi, że plany te nie są nagłaśniane po to, by nie dać dodatkowych argumentów szczepionkowym "sceptykom".
Źródło: PAP