Włoski rząd zaostrza restrykcje w związku z notowanym ostatnio wzrostem przypadków zakażeń i częstym zjawiskiem tworzenia się skupisk ludzi, zwłaszcza podczas nocnego życia młodzieży. Teraz wszyscy, którzy złamią nowe przepisy dotyczące noszenia maseczek, zapłacą 400 euro.
Najważniejsze decyzje podjęte przez Radę Ministrów to nakaz zamknięcia dyskotek i sal tanecznych w całym kraju, a także wymóg noszenia maseczek od godziny 18.00 do 6.00 rano we wszystkich miejscach na otwartej przestrzeni, w których nie jest możliwe zachowanie dystansu społecznego. Jak się zauważa, to nowe rozporządzenie dotyczy nie tylko miejsc nocnego życia towarzyskiego w rejonie barów, ale wszelkich przestrzeni publicznych, takich jak place, ulice, nadmorskie promenady.
Ministerstwo zaleciło skrupulatne kontrole
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych w okólniku rozesłanym do lokalnych władz zaleciło skrupulatne kontrole przestrzegania przepisów. Patrole sił porządkowych mają sprawdzać, czy ludzie w zatłoczonych miejscach na powietrzu mają maseczki i czy zamknięte zostały wszystkie dyskoteki.
Krajowe stowarzyszenie właścicieli dyskotek zapowiedziało, że decyzję o zamknięciu lokali zaskarży do sądu administracyjnego, gdzie domagać się będzie jej uchylenia i natychmiastowego otwarcia dyskotek.
- Stały się one kozłem ofiarnym. Nie czujemy się odpowiedzialni - stwierdził prezes stowarzyszenia Maurizio Pasca.
Koronawirus we Włoszech
Włochy zostały wyjątkowo dotkliwie zaatakowane przez koronawirusa. W pewnym momencie były najbardziej dotkniętym pandemią państwem w Europie. Do dziś z powodu COVID-19 zmarło tam ponad 35 tysięcy osób. Jednak w ostatnich tygodniach kraj ten stał się jednym z bezpieczniejszych miejsc na kontynencie.
Od początku epidemii koronawirusem zakaziły się we Włoszech ponad 254 tysiące osób. Wyzdrowiały już 204 tysiące. Liczba obecnie zakażonych wynosi około 14,8 tysięcy.
Hospitalizowanych jest 810 najciężej chorych. Na oddziałach intensywnej terapii przebywa 58 osób.
W ciągu ostatniej doby we Włoszech na COVID-19 zmarły cztery osoby. W testach potwierdzono 320 kolejnych zakażeń koronawirusem, czyli mniej niż w poprzednich dniach - ogłosiło w poniedziałek ministerstwo zdrowia.
Źródło: PAP, TVN24