Przez pomyłkę wypuszczono przestępców. Plan walki z wirusem zawieszony przez "błąd administracyjny"

Źródło:
BBC, Guardian

Brytyjski plan, by wypuścić z więzień część osadzonych w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się wirusa w zakładach karnych, został tymczasowo zawieszony. Taką decyzję podjęto po tym, jak omyłkowo zwolniono sześciu więźniów, którzy mieli zostać objęci programem, ale w późniejszym terminie. Władze więzienne mówią o "błędzie administracyjnym".

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Programem objęto 4 tysiące więźniów z Anglii oraz Walii, którzy mieli zostać wypuszczeni przedterminowo w ciągu dwóch miesięcy. We wtorek władze zapowiedziały, że do końca tego tygodnia uwolnią setki osadzonych - w tym 14 ciężarnych kobiet oraz matek z dziećmi.

Brytyjski minister sprawiedliwości Robert Buckland tłumaczył, że strategia ta ma na celu powstrzymanie rozprzestrzeniania się epidemii w instytucjach więziennych i tym samym odciążenie publicznej ochrony zdrowia. Zapewniał, że przed zwolnieniem każdego z więźniów będą przeprowadzane rygorystyczne kontrole.

RAPORT TVN24.PL: KORONAWIRUS - NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE

"Błąd administracyjny"

Tymczasem pojawiły się doniesienia, że z dwóch więzień - Sudbury i Leyhill - w Anglii oraz z zakładu dla młodych przestępców w południowo-wschodnim Londynie omyłkowo wypuszczono sześciu niewłaściwych osadzonych.

Służba więzienna potwierdziła te informacje, twierdząc, że błąd dotyczył drobnych przestępców, którzy zostali zwolnieni "zbyt wcześnie". Dodano jednocześnie, że kwalifikowali się oni do programu, ale w późniejszym terminie. Jak przekazano, mężczyźni "wrócili do więzienia zgodnie z prośbą".

Służba więzienna tłumaczy pomyłkę "błędem administracyjnym". Zapowiedziała, że wzmocni procesy administracyjne i zaostrzy środki bezpieczeństwa w ramach programu przedterminowych zwolnień, aby uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości.

Koronawirus w Wielkiej Brytanii

W czwartek Wielka Brytania stała się szóstym państwem świata, w którym liczba wykrytych zakażeń przekroczyła 100 tysięcy. Do soboty na Wyspach Brytyjskich potwierdzono łącznie ponad 114 tysięcy infekcji. Na COVID-19 zmarło tam już blisko 15 tysięcy ludzi.

Brytyjskie ministerstwo zdrowia przekazało, że od początku epidemii przeprowadzono w kraju blisko pół miliona testów na obecność koronawirusa.

Autorka/Autor:momo/pm

Źródło: BBC, Guardian

Tagi:
Raporty: