Prezydent elekt Joe Biden ostrzegł we wtorek, że w walce z koronawirusem "najciemniejsze dni" jeszcze przed nami. Przegłosowany dzień wcześniej przez Kongres pakiet gospodarczy na czas epidemii nazwał "pierwszym krokiem" i zapowiedział kolejny w przyszłym roku.
W poniedziałek amerykański Kongres przegłosował pierwszy od marca pakiet gospodarczy na czas epidemii koronawirusa. Suma przewidzianego w nim federalnego czasowego wsparcia przekracza 900 miliardów dolarów, z czego około jedna trzecia zostanie przekazana małym firmom. Pakiet zwiększa na 11 tygodni kwotę zasiłków dla bezrobotnych i gwarantuje bezpośrednie transfery pieniężne w wysokości 600 dolarów dla większości Amerykanów.
Zdaniem Bidena pakiet to dobry "pierwszy krok". Jednocześnie prezydent elekt - podobnie jak negocjatorzy demokratów w Kongresie - uważa, że potrzebny jest kolejny, który zapowiada na nowy rok, gdy już obejmie najwyższy urząd w państwie. 78-latek ostrzegł także, by mimo rozpoczętego w USA procesu szczepień nie lekceważyć epidemii koronawirusa. - Prawda jest taka, że najciemniejsze dni w walce przeciwko COVID-19 są przed nami, a nie za nami - stwierdził.
Odniósł się również do ujawnionego w grudniu ataku hakerskiego na amerykańskie instytucje rządowe. Sekretarz stanu Mike Pompeo powiedział, że wygląda na to, iż za atakiem na bezprecedensową skalą stoją Rosjanie. - Atak wydarzył się podczas warty Donalda Trumpa, gdy on nie patrzył - ocenił Biden. - To śmiertelne zagrożenie, które trwa. Pentagon o wielu sprawach nawet nas nie informuje - dodał.
To kolejny już w USA sygnał ze strony obozu demokratów o braku komunikacji z departamentem obrony w okresie przejściowym przed zaplanowaną na 20 stycznia prezydencką inauguracją.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock