Za zamkniętymi wrotami klasztoru. "Zakonnicy odmawiają poddania się testom i nikt ich nie może zmusić"

Źródło:
BBC, Radio Swoboda, Ukraińska Prawda

To jedno z najważniejszych na Ukrainie miejsc kultu wyznawców prawosławia podległych Moskwie. Władze w Kijowie objęły kwarantanną klasztor w Poczajowie na zachodzie kraju. Zamknięte zostało zresztą całe ośmiotysięczne miasteczko, gdzie znajduje się świątynia, przyciągająca rzesze pielgrzymów i turystów.

 Oglądaj TVN24 w internecie na TVN24 GO>>>

"Blokada Ławry Poczajowskiej. Została zamknięta z powodu koronawirusa, a miasto Poczajów zostało odcięte od świata" - tak o decyzji władz obwodu napisała na swej stronie ukraińska redakcja BBC. Ukraińska sekcja Radia Swoboda podkreśliła, że Poczajów jest pierwszym miastem na Ukrainie, które zostało całkowicie zamknięte z powodu rosnącej liczby osób zakażonych koronawirusem.

"Wokół miasta ustawiono cztery posterunki drogowe. Dyżurują tam wojskowi i policjanci. Zatrzymują wszystkich kierowców. Do miasta mogą wjechać jedynie samochody przewożące żywność lub inne towary niezbędne do życia. W niektórych przypadkach przejeżdżają samochody tranzytowe, ale bez prawa zatrzymywania się w mieście. Do Poczajowa mogą wjechać mieszkańcy, jeśli przedstawią stosowne dokumenty. Z miasta ludzie nie mają prawa wyjeżdżać" - poinformowało Radio Swoboda.

KORONAWIRUS - NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE. CZYTAJ RAPORT TVN24.PL >>>

Na liturgię bez maseczki ochronnej

Decyzja o zamknięciu Ławry Poczajowskiej, słynnego klasztoru prawosławnego w obwodzie tarnopolskim na zachodzie Ukrainy, podległego patriarchatowi moskiewskiemu, zapadła po Świętach Wielkanocnych. W tym roku prawosławni obchodzili je 19 kwietnia. Apele władz, by ludzie pozostali w domach z powodu ryzyka zakażenia koronawirusem, nie pomogły. Duchowni Ławry zignorowali ostrzeżenia i odprawili liturgię z udziałem kilkuset wiernych. Wielu z nich wchodziło do świątyni bez maseczek ochronnych. Policja nie była w stanie powstrzymać tłumu.

Zamknięte drogi do Poczajowa Narodowa Policja Ukrainy

20 kwietnia, w Poniedziałek Wielkanocny, w Poczajewie zarejestrowano 13 przypadków zakażenia koronawirusem, co oznacza, że do infekcji musiało dojść jeszcze przed świętami. Dwa dni później liczba zainfekowanych wzrosła do 43. COVID-19 wykryto między innymi u chórzystów Ławry Poczajowskiej.

Policja próbuje powstrzymać wiernych przed wejściem do ŁawryNarodowa Policja Ukrainy

Za zamkniętymi wrotami Ławry

Władze Poczajowa szacują, że za zamkniętymi wrotami Ławry przebywa 600 osób. Jaki jest stan zdrowia mnichów, ilu z nich jest zakażonych, czy którykolwiek z pracowników służby zdrowia ma dostęp do klasztoru? Odpowiedzi na te pytania nie ma. "Ministerstwo ochrony zdrowia podejrzewa, że w klasztorze występuje masowe zakażenie koronawirusem, potwierdzić tego jednak się nie da, ponieważ opat Ławry nie współpracuje z ukraińską władzą" - podało Radio Swoboda, cytując główną lekarz sanitarną obwodu tarnopolskiego Oksanę Czajczuk.

- Czy wśród mnichów są chorzy? Myślę, że tak. Takie jest też zdanie większości mieszkańców miasta. Mnisi nie wychodzą do miasta, mają jedzenie, w klasztorze jest wszystko, co niezbędne do życia. Zakonnicy odmawiają poddania się testom, nikt ich do tego nie może zmusić. Wejść do Ławry nie można - ubolewał w rozmowie z dziennikarzami burmistrz Poczajowa Wasyl Bojko. Władze są zdania, że praktycznie wszyscy mieszkańcy miasta mogli kontaktować się z osobami zakażonymi.

Ławra Poczajowska przyciąga rzesze wiernych i turystów Aniskov/CC BY-SA 4.0

Ośmiotysięczny Poczajów, położony w zachodniej części Ukrainy, nie jest zbyt przychylny władzom w Kijowie. Jak zauważyło Radio Swoboda, prawie połowa mieszkańców przybyła tutaj z innych miejsc, aby być bliżej Ławry. "Wielu z nich pracuje w klasztorze, mówi po rosyjsku i jest wyznawcami Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego" - odnotowuje rozgłośnia.

Zakażenie koronawirusem to nie tylko problem Poczajowa. Do prawosławnego klasztoru ściągają liczne pielgrzymki wiernych i turystów z całej Ukrainy. I nie tylko. W ostatnim czasie Ławrę odwiedzili prawosławni z Białorusi i Mołdawii. Później mołdawscy dyplomaci na Ukrainie poinformowali, że zakażonych koronawirusem zostało ośmiu obywateli ich kraju, którzy wrócili z Poczajowa.

Koronawirus na Ukrainie

W ciągu ostatniej doby na Ukrainie odnotowano 578 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Łączna liczba zainfekowanych wzrosła do 7170. Zmarło 187 osób. Obowiązujące w kraju ograniczenia, dotyczące między innymi noszenia maseczki ochronnej w miejscu publicznym czy samoizolacji mieszkańców, zostały wydłużone do 12 maja.

Autorka/Autor:tas//rzw

Źródło: BBC, Radio Swoboda, Ukraińska Prawda

Źródło zdjęcia głównego: Narodowa Policja Ukrainy

Tagi:
Raporty: