Maria Van Kerkhove, główna ekspertka Światowej Organizacji Zdrowia do spraw epidemii przekazała, że zachorowania na COVID-19 wzrastają na całym świecie we wszystkich grupach wiekowych. Zespół doradców WHO nie poparł tak zwanych paszportów szczepionkowych.
Dyrektor generalny WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus powtórzył, że świat dysponuje środkami, aby uzyskać kontrolę nad rozprzestrzenianiem się pandemii w ciągu kilku miesięcy pod warunkiem, że restrykcje epidemiczne będą "stosowane konsekwentnie i równomiernie". Ghebreyesus ostrzegał ostatnio kilkakrotnie, że pandemia wywołana przez koronawirusa jeszcze długo się nie skończy, ale nalegał, że w ciągu kilku miesięcy, podejmując właściwe decyzje w sprawie zdrowia publicznego, można "uzyskać nad nią kontrolę".
Szef WHO mówi od pewnego czasu w swych wystąpieniach, że przyczyną ponownego wzrostu zakażeń są błędne, niejasne i niekonsekwentne decyzje dotyczące zdrowia publicznego. WHO ocenia, że w wielu krajach sytuacja epidemiczna się pogarsza, między innymi ze względu na nowe warianty wirusa.
Van Kerkhove oświadczyła, że w minionym tygodniu potwierdzono 5,2 miliona infekcji i był to największy tygodniowym wzrost zakażeń koronawirusem od początku pandemii.
Zespół doradców WHO nie popiera tzw. paszportów szczepionkowych
Również w poniedziałek zespół doradców WHO do spraw sytuacji nadzwyczajnych poinformował w komunikacie, że nie popiera planu ustanawiania tzw. paszportów szczepionkowych jako warunku wpuszczania do poszczególnych krajów zagranicznych podróżnych, ponieważ jest to niesprawiedliwe, zważywszy jak nierówny jest dostęp do szczepionek w skali globu.
Apel doradców WHO został wystosowany w chwili, gdy zarówno Unia Europejska, jak i Chiny oraz inne kraje prezentują, lub wręcz wdrażają już projekty "paszportów szczepionkowych".
Waszyngton oznajmił na początku kwietnia, że nie nałoży obowiązku posiadania takich "paszportów", ale podkreślił, że rozwiązania takie wdrożyć mogą firmy sektora prywatnego.
Źródło: PAP