Władze medyczne na całym świecie ostrzegają, że możemy mieć drugą falę pandemii - mówił w czasie czwartkowego zdalnego posiedzenia ministrów obrony państw NATO sekretarz generalny tej organizacji Jens Stoltenberg. Przekazał, że w związku z tym Sojusz uzgodnił plan wsparcia cywilnych wysiłków w walce z koronawirusem.
Kraje Sojuszu Północnoatlantyckiego podjęły w czwartek trzy decyzje: po pierwsze uzgodniły nowy plan operacyjny, by zapewnić wsparcie dla sojuszników i partnerów w walce z COVID-19. Po drugie ministrowie zgodzili się na ustanowienie zapasów sprzętu medycznego i materiałów eksploatacyjnych. Wreszcie NATO zgodziło się na powołanie nowego funduszu, aby umożliwić szybkie pozyskiwanie potrzebnych materiałów medycznych czy usług.
"To znak sojuszniczej jedności i solidarności"
- Władze medyczne na całym świecie ostrzegają, że możemy mieć drugą falę pandemii. NATO przygotowuje się do zapewnienia silnego wsparcia cywilnym wysiłkom, jeśli tak się stanie - powiedział na konferencji prasowej Stoltenberg po zdalnym posiedzeniu ministrów obrony państw członkowskich.
Jak zaznaczył, NATO i siły państw sojuszniczych odegrały kluczową rolę we wspieraniu reakcji cywilnej na COVID-19. Obejmowało to transport niezbędnych środków medycznych, transport pacjentów i budowę szpitali polowych.
- Z zadowoleniem przyjmuję fakt, że wiele krajów Sojuszu zaoferowało przekazanie sprzętu medycznego oraz zadeklarowało wkład do finansowania. To znak sojuszniczej jedności i solidarności - mówił Stoltenberg.
NATO zgodziło się też, by zintensyfikować przygotowania, aby reagować na każdy rodzaj kryzysu zdrowotnego w przyszłości. W tym celu ma współpracować z Unią Europejską.
Od początku pandemii NATO i siły zbrojne państw do niego należących zrealizowały ok. 350 lotów, pomagając przetransportować setki ton sprzętu na całym świecie. Stoltenberg poinformował, że w zwalczaniu koronawirusa brało udział ponad pół miliona żołnierzy NATO; przygotowano też blisko 100 szpitali polowych.
NATO o bezpieczeństwie cybernetycznym
Na czwartkowym wideoposiedzeniu ministrowie zgodzili się ponadto na zaktualizowanie wytycznych dotyczących krajowej odporności. Chodzi o to, by w większym stopniu uwzględniać zagrożenia cybernetyczne, bezpieczeństwa łańcuchów dostaw oraz konsekwencji zagranicznej własności i kontroli.
W październiku 2019 roku państwa NATO przyjęły zaktualizowane wymagania dotyczące odporności cywilnej infrastruktury telekomunikacyjnej, w tym 5G. Wymagania obejmują potrzebę dokładnych ocen ryzyka i podatności na zagrożenia sieci. Celem jest identyfikacja i ograniczanie zagrożeń cybernetycznych, ale też wskazywanie na konsekwencje zagranicznej własności, kontroli lub inwestycji bezpośrednich w infrastrukturę telekomunikacyjną.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/FRANCOIS LENOIR