Korona cierniowa, relikwie Krzyża Świętego, tunika świętego Ludwika, słynne organy i olbrzymie malowidła - to tylko część z bezcennego wyposażenia i zbiorów znajdujących się w paryskiej katedrze Notre Dame, którym zagroził poniedziałkowy pożar. Najcenniejsze z nich, przechowywane w skarbcu, udało się uratować. Los pozostałych jest jednak nieznany.
W poniedziałek rozległy pożar strawił dach paryskiej katedry Notre Dame i jej remontowaną iglicę, która pod wpływem ognia się zawaliła. Strażacy z narażeniem życia walczyli z ogniem również wewnątrz świątyni, dzięki czemu uratowali główne dzwonnice oraz mury zewnętrzne przed zawaleniem. Nie wiadomo jednak, czy uszkodzona budowla jest stabilna i jak poważne są jej uszkodzenia konstrukcyjne.
Korona Cierniowa Chrystusa uratowana
Płomienie zagroziły jednak nie tylko samej katedrze, ale również licznym trzymanym w niej bezcennym dziełom sztuki i relikwiom zbieranym przez setki lat.
Wiadomo, że najprawdopodobniej udało się uratować wszystkie najcenniejsze przedmioty ze skarbca w świątyni. Wśród nich przede wszystkim Koronę Cierniową Chrystusa - jedną z najważniejszych relikwii całego chrześcijaństwa, odnalezioną według legendy przez matkę cesarza Konstantyna, św. Helenę, i w V wieku czczoną w Jerozolimie - która do Francji trafiła w XIII wieku.
Uratowano również tunikę św. Ludwika IX, króla Francji z XIII wieku oraz kilka kielichów mszalnych. W skarbcu znajdował się również relikwiarz drzewa Krzyża Świętego, przez wieki wykorzystywany podczas koronacji polskich królów, a następnie nielegalnie wywieziony przez abdykującego Jana II Kazimierza. Przechowywane w nim były także relikwie gwoździ, którymi do krzyża miał zostać przybity Jezus Chrystus.
Zdjęcie części z najcenniejszych przedmiotów przechowywanych w skarbcu na Twitterze zamieściła mer Paryża Anne Hidalgo. We wpisie podziękowała ona za "ludzki łańcuch" stworzony przez strażaków, policjantów i urzędników miejskich, dzięki któremu udało się wynieść je z płonącego budynku.
Merci aux @PompiersParis, aux policiers et aux agents municipaux qui ont réalisé ce soir une formidable chaîne humaine pour sauver les œuvres de #NotreDame. La couronne d'épines, la tunique de Saint Louis et plusieurs autres œuvres majeures sont à présent en lieu sûr. pic.twitter.com/cbrGWCbL2N— Anne Hidalgo (@Anne_Hidalgo) 15 kwietnia 2019
Dzięki zbiegowi okoliczności ocalały również znajdujące się na dachu katedry figury 12 apostołów i czterech ewangelistów, które w zeszłym tygodniu zabrano do oczyszczenia.
Rozeta, obrazy i dzwony z Notre Dame
Nieznany jest jednak los pozostałych bezcennych zbiorów i dzieł. Jeszcze w poniedziałek rzecznik katedry Andre Finot ostrzegał, że w ogniu stanęło całe drewniane wyposażenie i wnętrze katedry spłonie ze szczętem.
Wśród najcenniejszych i najbardziej charakterystycznych elementów Notre Dame była stworzona w XIII wieku duża rozeta pełna witraży, rozświetlająca wnętrze świątyni. Na pierwszych zdjęciach po pożarze widać, że szklana konstrukcja rozety najprawdopodobniej przetrwała, nie wiadomo jednak, w jakim stanie są same witraże.
Poważne obawy budzi możliwość zniszczenia przez ogień wielkich organów katedry skonstruowanych w średniowieczu i od tamtej pory stopniowo rozbudowywanych. Organy te były prawdopodobnie najsłynniejszym instrumentem tego typu na świecie, a grający na nich organiści cieszyli się we Francji olbrzymim prestiżem.
Prawdopodobnie większe szanse na przetrwanie ognia miało natomiast 10 dzwonów świątyni. Wśród nich przeszło 13-tonowy główny dzwon Emmanuel, którego bicie od wieków towarzyszyło najważniejszym wydarzeniom w historii Francji, m.in. koronacjom nowych władców czy końcowi pierwszej i drugiej wojny światowej.
Wewnątrz Notre Dame znajdowały się również liczne bezcenne rzeźby, figury i obrazy przedstawiające świętych oraz sceny biblijne. Jeszcze w poniedziałek ostrzegano, że wyniesienie z płonącej budowli m.in. największych malowideł było niemożliwe.
Amerykańska telewizja CNN zwraca uwagę m.in. na serię 76 obrazów, każdy wysoki na niemal cztery metry, poświęconych scenom z życia apostołów z Nowego Testamentu, m.in. ukrzyżowaniu św. Piotra i nawróceniu św. Pawła. Obrazy te powstały w latach 1630-1707.
W paryskiej katedrze Notre Dame 1 grudnia 2018 r. powstała ponadto polska kaplica pw. Najświętszej Matki Bożej Częstochowskiej i św. Germana - z kopią obrazu Matki Bożej Częstochowskiej z Jasnej Góry oraz relikwiami św. Jana Pawła II. We wtorek przed południem ambasador Polski we Francji poinformował, że obraz ten i relikwie zostały ocalone. Ucierpiała natomiast sama kaplica.
Ambasador @PLenFrance informuje, że obraz z wizerunkiem Matki Bożej Częstochowskiej oraz relikwie św. Jana Pawła II z polskiej kaplicy w Katedrze Notre Dame zostały ocalone.— Ambassade de Pologne (@PLenFrance) 16 kwietnia 2019
Pożar symbolu Paryża
Katedra Notre Dame to jeden z najbardziej znanych symboli francuskiej stolicy. Jej budowa trwała ponad 180 lat. Zachodnia fasada paryskiej Notre Dame należy do najpiękniejszych wśród wczesnogotyckich katedr dzięki idealnym proporcjom. Ukończoną w połowie XIV wieku gotycką świątynię każdego roku odwiedza około 13 milionów turystów.
Płomienie zobaczono w poniedziałek przed godziną 19 wieczorem i wkrótce zdjęcia pożaru wypełniły media społecznościowe i media. W gaszeniu pożaru uczestniczyło 400 strażaków, zarówno z zewnątrz, jak i w środku, gdzie wśród płomieni spadały na nich krople ołowiu. Zawaliła się iglica i dach świątyni, udało się jednak ocalić główną konstrukcję budynku z dwiema wieżami.
Pożar w katedrze Notre Dame w Paryżu może mieć, zdaniem strażaków, "potencjalnie związek" z pracami renowacyjnymi budowli, a w sprawie przyczyn paryska prokuratura wszczęła dochodzenie. Według źródeł w policji badana jest także możliwość przypadkowego wybuchu pożaru.
Słowa solidarności z Francją w związku z pożarem skierowali w poniedziałek przywódcy państw, szefowie organizacji międzynarodowych i burmistrzowie światowych stolic, m.in. szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker, przewodniczący przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk, który napisał na Twitterze "wszyscy jesteśmy dziś z Paryżem", a w imieniu kanclerz Niemiec Angeli Merkel Steffen Seibert.
Autor: mm\mtom / Źródło: CNN, PAP, tvn24.pl