Władze Korei Południowej przyjęły ustawę, która znosi tradycyjną w tym kraju metodę liczenia wieku. Przyjęcie międzynarodowego standardu w tym zakresie sprawi, że w oficjalnych dokumentach Koreańczycy będą zapisani jako o rok lub dwa lata młodsi.
W czerwcu 2023 roku przestanie obowiązywać w Korei Południowej tradycyjny system liczenia wieku, zgodnie z którym Koreańczycy w momencie urodzenia mają już zaliczony rok życia, a każdy kolejny dodawany jest 1 stycznia.
- Zmiana ma na celu zmniejszenie niepotrzebnych kosztów społeczno-ekonomicznych, ponieważ z powodu różnych sposobów liczenia wieku rodzą się prawne i społeczne spory oraz zamieszanie - powiedział w przemówieniu wygłoszonym w koreańskim parlamencie Yoo Sang-bum z rządzącej Partii Władzy Ludowej, cytowany przez agencję Reutera.
29-letnia Jeong Da-eun cieszy się z tej zmiany. Jak przyznaje, zawsze musiała dwa razy zastanowić się, kiedy pytano ją o wiek. - Pamiętam, jak obcokrajowcy patrzyli na mnie ze zdziwieniem, gdy zastanawiałam się nad odpowiedzią - wspomina. I dodaje: - Kto nie chciałby być młodszy o rok lub dwa?
W Korei Południowej w związku z tradycyjnym systemem liczenia wieku obowiązuje również odrębny system służący w obliczaniu wieku poborowego czy wieku uprawniającego do picia alkoholu i palenia papierosów - w tym przypadku wiek danej osoby jest obliczany od zera w chwili narodzin, a każdy kolejny jest dodawany wraz z rozpoczęciem się nowego roku kalendarzowego 1 stycznia.
Jednocześnie w dokumentach medycznych i prawnych Korea Południowa od wczesnych lat 60. stosuje międzynarodowe standardy liczenia wieku - liczenie od zera w momencie przyjścia na świat i dodawanie kolejnych lat w dokładnym dniu urodzin.
Tradycyjny system liczenia wieku w Korei Południowej
Jak zauważa brytyjski dziennik "Guardian", nie jest do końca jasne, skąd wywodzi się nietypowy, tradycyjny system liczenia wieku obowiązujący do tej pory w Korei Południowej. Jedna z teorii głosi, że rozpoczynanie życia z jednym rokiem uwzględnionym już rokiem należy wiązać z czasem płodowym, spędzonym w łonie matki. Inni doszukują się powiązań ze starożytnym azjatyckim systemem liczbowym, w którym nie funkcjonowało pojęcie zera.
Wyjaśnienie, dlaczego Koreańczycy dodają sobie kolejny rok akurat 1 stycznia, jest bardziej skomplikowane - zaznacza dziennik.
Według jednej z teorii starożytni Koreańczycy umieszczali swój rok urodzenia w chińskim kalendarzu księżycowym, który opiera się na pięciokrotnym powtórzeniu 12-letnich "małych cykli", tworzących razem 60-letni cykl. W tamtych czasach, gdy nie funkcjonowały regularne kalendarze, Koreańczycy zwykli ignorować dokładną datę swoich urodzin i w związku z tym dodawali sobie rok życia wraz z pierwszym dniem kalendarza księżycowego.
Dlaczego Koreańczycy "starzeją się" więc 1 stycznia? Nastąpiło to wraz z upowszechnieniem się w Korei Południowej zachodniego kalendarza, w którym to właśnie 1 stycznia jest pierwszym dniem roku - wyjaśnia "Guardian".
Koreańczycy odmłodnieją. O rok albo dwa lata
Ustandaryzowanie systemu liczenia wieku przez władze Korei Południowej oznacza, że po wejściu w życie nowego prawa koniecznie może być wymienienie dokumentów tożsamości na podające wiek obywatela według systemu międzynarodowego, opartego na dokładnym dniu urodzin. W konsekwencji w oficjalnych dokumentach Koreańczycy staną się - w zależności od daty urodzin - o rok lub nawet o dwa lata młodsi.
Źródło: Reuters, Guardian
Źródło zdjęcia głównego: BaitoeyPYN / Shutterstock.com