Sekretarz obrony USA Chuck Hagel powiedział na konferencji prasowej, że Korea Północna stąpa bardzo blisko "niebezpiecznej linii", niemal codziennie grożąc atakiem Stanom Zjednoczonym i Korei Południowej.
- Korea Północna, z powodu swojej wojowniczej retoryki i gróźb, stąpa bardzo blisko niebezpiecznej linii - powiedział Hagel na konferencji prasowej w Pentagonie w czasie dyskusji na temat budżetu. - Ich słowa i czyny nie pomagają rozwiązać tej skomplikowanej sytuacji - dodał.
Hagel zapytany, czy obywatele USA powinni być zaniepokojeni groźbami Korei odpowiedział, że Stany Zjednoczone są gotowe bronić swoich obywateli i obywateli państw sojuszniczych przed wszelkimi działaniami, jakie Korea Północna może podjąć.
Wystrzelą rakiety?
Dziś południowokoreańska agencja Yonhap, powołując się na źródła rządowe w Seulu, poinformowała, że Korea Płn. może jednocześnie wystrzelić kilka rodzajów rakiet z różnych miejsc.
Według przedstawicieli narodowych służb bezpieczeństwa w Seulu, Korea Północna przemieściła dwa pociski średniego zasięgu Musudan, które mogłyby dosięgnąć wyspy Guam (terytorium zamorskiego USA na zachodnim Pacyfiku), do portu Wonsan na wschodnim wybrzeżu kraju. Ich zdaniem wystrzelenie tych pocisków może nastąpić jeszcze w środę. Eskalacja napięcia na Półwyspie Koreańskim rozpoczęła się od trzeciej północnokoreańskiej próby nuklearnej, przeprowadzonej w lutym. Rada Bezpieczeństwa ONZ zareagowała na to rozszerzeniem międzynarodowych sankcji wobec Korei Płn. Phenian ogłosił, że nie będzie więcej uznawał kończącego wojnę koreańską rozejmu z 1953 roku ani pozostałych porozumień odprężeniowych z Seulem. Zagroził także rakietowym uderzeniem nuklearnym na USA.
Autor: abs//bgr / Źródło: Reuters