Sąd w Korei Południowej skazał w czwartek na półtora roku więzienia mężczyznę, który wcześniej dwukrotnie zbiegł z Korei Północnej i został złapany, gdy próbował tam wrócić po raz drugi – podała agencja Yonhap.
Sąd w mieście Inczon na zachód od Seulu skazał 54-letniego Ju Te Juna za złamanie przepisów bezpieczeństwa narodowego, które zakazują samowolnego przekraczania granicy z Koreą Północną.
Mężczyzna zatrzymany za próbę powrotu do Korei Północnej
Jun zbiegł z Korei Północnej do Korei Południowej w 1998 roku, ale po dwóch latach wrócił do swojego kraju. Później ponownie przedostał się do Korei Południowej, gdzie ukarano go za pierwsze nielegalne przekroczenie granicy.
54-latek próbował ponownie wrócić do Korei Północnej w 2019 roku. Odwiedził północnokoreańską ambasadę w Wietnamie i ubiegał się o odesłanie do ojczyzny, ale władze w Pjongjangu odrzuciły ten wniosek, podejrzewając go o szpiegostwo. Próbował również przedostać się do Korei Północnej przez Chiny, ale tam złapała go chińska policja.
Ucieczki z Korei Północnej
Dziesiątki tysięcy obywateli Korei Północnej zbiegły na przestrzeni lat do Korei Południowej i innych krajów, uciekając przed biedą, głodem i represjami ze strony komunistycznego reżimu w Pjongjangu.
Do niedawna rząd w Seulu notował ponad 1000 takich ucieczek rocznie, ale liczby drastycznie spadły po wybuchu pandemii COVID-19 i wprowadzeniu ekstremalnie surowych kontroli w Korei Północnej.
Źródło: PAP