Środa to czwarty i zarazem ostatni dzień wspólnych ćwiczeń Korei Południowej i Stanów Zjednoczonych. Na koniec napięcia na Półwyspie Koreańskim nie ma jednak co liczyć. Zwłaszcza, że Południe już planuje kolejne ćwiczenia.
W środę południowokoreańska agencja Yonhap poinformowała, że Seul planuje nowe wojskowe ćwiczenia. Mają one rozpocząć się w przyszłym tygodniu. Korea Południowa planuje dalsze ćwiczenia "włączając wody niedaleko granicy na Morzu Żółtym" poczynając od poniedziałku - podała agencja Yonhap. Ministerstwo Obrony nie chciało komentować tych doniesień.
Ponadto - jak informuje na swojej stronie BBC - Seul i Waszyngton planują kolejne wspólne ćwiczenia.
Atak Północy
Do zakończonych w środę ćwiczeń USA i Południa doszło zaledwie kilka dni po ataku Phenianu na południowokoreańską wyspę Yeonpyeong. 23 listopada Korea Północna wystrzeliła w jej kierunku kilkadziesiąt pocisków artyleryjskich. W ataku zginęły cztery osoby - dwóch żołnierzy Korei Południowej oraz dwóch cywilów.
Analitycy podkreślają, że był to najpoważniejszy atak od czasu zakończenia działań wojennych na Półwyspie Koreańskim w 1953 roku.
Spotkanie
Na najbliższy poniedziałek zaplanowano spotkanie ministrów spraw zagranicznych Stanów Zjednoczonych, Japonii oraz Korei Południowej. Politycy mają spotkać się w Waszyngtonie, a jednym z tematów ma być Korea Północna.
Źródło: Reuters, bbc.co.uk, TVN24