Departament Stanu USA nakazał wyjazd z Ukrainy członkom rodzin pracowników ambasady w Kijowie

Źródło:
PAP, Reuters, tvn24.pl

W związku z niebezpieczeństwem rosyjskiego ataku na Ukrainę, Stany Zjednoczone nakazały wyjazd z Ukrainy członkom rodzin wszystkich amerykańskich pracowników ambasady w Kijowie. Zezwoliły też na opuszczenie kraju przez pracowników technicznych. W oświadczeniu Departamentu Stanu USA dodano jednocześnie, że wszyscy amerykańscy obywatele powinni rozważyć wyjazd z Ukrainy. 

Posunięcie to nastąpiło w związku z rosnącymi napięciami związanymi ze zwiększeniem obecności wojsk rosyjskich na granicy z Ukrainą, które nie zostały złagodzone podczas piątkowych rozmów między sekretarzem stanu Antonym Blinkenem a rosyjskim ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem w Genewie, poinformował Departament Stanu USA.

Urzędnicy podkreślili, że kijowska ambasada pozostanie otwarta, a zapowiedź nie stanowi ewakuacji. Posunięcie to było rozważane od jakiegoś czasu i nie odzwierciedla zmniejszenia wsparcia USA dla Ukrainy, powiedzieli urzędnicy. "Konsultowaliśmy się w sprawie tego kroku z ukraińskim rządem i koordynujemy je wraz z sojuszniczymi i partnerskimi ambasadami w Kijowie, w czasie, gdy określają swoje stanowiska" - poinformowała amerykańska ambasada w Kijowie, cytowana przez agencję Reutera.

W wydanym oświadczeniu Departament Stanu USA podkreślił rosnące w Waszyngtonie obawy przed inwazją militarną Moskwy na Ukrainę. Rosja gromadzi tysiące rosyjskich żołnierzy wzdłuż granic tego kraju.

CZYTAJ WIĘCEJ: RAPORT - ROSJA - UKRAINA. SYTUACJA NA GRANICY I PRZYCZYNY KONFLIKTU

"Istnieją doniesienia, że Rosja planuje znaczące działania militarne przeciwko Ukrainie. Warunki bezpieczeństwa, szczególnie wzdłuż granic Ukrainy na okupowanym przez Rosję Krymie i na kontrolowanej przez Rosję wschodniej Ukrainie, są nieprzewidywalne i mogą się wkrótce pogorszyć" – głosi oświadczenie Departamentu Stanu.

"Obywatele amerykańscy na Ukrainie powinni rozważyć wyjazd, korzystając z komercyjnych lub innych dostępnych prywatnie środków transportu" - dodano. Zaznaczono jednocześnie, że Amerykanie powinni się wstrzymać od podróży na Ukrainę i do Rosji.

Ambasada USA w Kijowie dodała w oświadczeniu, że "działanie wojskowe Rosji mogą się rozpocząć w każdym momencie i rząd Stanów Zjednoczonych nie będzie w stanie ewakuować amerykańskim obywateli w takim przypadku, dlatego obywatele USA obecni na Ukrainie powinni planować działania odpowiednio".

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Ambasada pozostanie otwarta

W piątek CNN podała, że ambasada zwróciła się do Departamentu Stanu z prośbą o podjęcie takiego kroku. Jak przypomniała amerykańska stacja, Ministerstwo Obrony Ukrainy oceniło liczbę żołnierzy rosyjskich rozmieszczonych w regionie na ponad 127 tys.

"Amerykańscy urzędnicy wciąż nie wiedzą, jakie są plany prezydenta Rosji Władimira Putina i czy w ogóle zdecydował się on na inwazję. Ale niektórzy zaznajomieni z informacjami wywiadu mówią, że są dowody na to, że Rosja planuje podjąć próbę zajęcia Kijowa i obalenia rządu" - zauważyła CBS.

Jak zaznaczyła sekretarz prasowa Białego Domu Jen Psaki w zeszłym tygodniu, Rosja jest w stanie rozpocząć inwazję "w każdym momencie".

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Wielkiej Brytanii podkreśliło w sobotnim oświadczeniu, że rząd rosyjski planuje "zainstalować prorosyjskiego przywódcę w Kijowie, rozważając czy dokonać inwazji i okupacji Ukrainy".

Autorka/Autor:pqv/adso

Źródło: PAP, Reuters, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Photobank.kiev.ua/Shutterstock