Konflikt Rosja-Ukraina. Morawiecki w Kijowie: uruchamiając gazociąg, Berlin nabija pistolet Putinowi

Aktualizacja:
Źródło:
PAP
Morawiecki w Kijowie: uruchamiając gazociąg, Berlin nabija pistolet Putinowi
Morawiecki w Kijowie: uruchamiając gazociąg, Berlin nabija pistolet PutinowiTVN24
wideo 2/8
Morawiecki w Kijowie: uruchamiając gazociąg, Berlin nabija pistolet PutinowiTVN24

We wtorek premier Mateusz Morawiecki przebywa w Kijowie. Rozmawiał już m.in. z szefem ukraińskiego rządu Denysem Szmyhalem. - Jestem tutaj, żeby zamanifestować jedność Polski z państwem ukraińskim - mówił Morawiecki. Ocenił, że "uruchamiając gazociąg Nord Stream 2, Berlin nabija pistolet Putinowi". Premier Ukrainy powiedział z kolei, że "naszą pozycję we wspólnocie międzynarodowej zawdzięczamy w dużym stopniu polskim przyjaciołom". Morawiecki spotka się dziś również z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim.

Premier Mateusz Morawiecki podczas wtorkowej wizyty w Kijowie spotkał się z premierem Ukrainy Denysem Szmyhalem.

Morawiecki: jako Polska jesteśmy gotowi udzielić wsparcia Ukrainie 

Podczas wspólnej konferencji szef polskiego rządu powiedział: "Jestem tutaj po to, żeby zamanifestować jedność Polski z państwem ukraińskim w obliczu ryzyk i niebezpieczeństw, o których wszyscy wiemy".

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO

Jak zaznaczył, "to jest moment, w obliczu którego cała Europa i cały świat zachodni musza się zjednoczyć na rzecz suwerenności, niepodległości i nienaruszalności terytorialnej Ukrainy". - Wiemy doskonale, że właśnie te wartości stanowią też nie tylko o ukraińskiej racji stanu, ale także i europejskiej, w tym także i polskiej - powiedział.

Morawiecki przekonywał, że "suwerenna Ukraina, demokratyczne państwo ukraińskie, jest w interesie całej Europy". - Zastanówmy się, jak ktoś ma jakieś wątpliwości co do tego, jaka mogłaby być alternatywa. I warto popatrzeć na Białoruś i tam zobaczyć, co tam się dzieje i w którym kierunku idzie reżim białoruski - mówił.

Premier Morawiecki przypomniał, że 27 stycznia polski Sejm przyjął uchwałę, która w "jednoznaczny sposób wspiera bezpieczeństwo, integralność terytorialną i niepodległość Ukrainy". - Dlatego stoimy dzisiaj ramię w ramię z państwem ukraińskim po to, żeby pomóc, żeby dopomóc w obronie tego zagrożonego bezpieczeństwa, zagrożonego ze strony rosyjskiego sąsiada - oświadczył.

Morawiecki: jestem w Kijowie, żeby zamanifestować jedność Polski z państwem ukraińskim
Morawiecki: jestem w Kijowie, żeby zamanifestować jedność Polski z państwem ukraińskimTVN24

Premier: jako Polska jesteśmy gotowi udzielić wsparcia Ukrainie

- Stoimy dziś ramię w ramię z państwem ukraińskim po to, by dopomóc w obronie tego zagrożonego bezpieczeństwa, zagrożonego ze strony rosyjskiego sąsiada - mówił Morawiecki.

Szef polskiego rządu zauważył, że nasza część Europy, Polska, Ukraina, nie doświadcza trzęsień ziemi ani wybuchów wulkanów, "ale cóż z tego - skoro mieszkając w takiej bliskości do Rosji - mamy poczucie życia u podnóża wulkanu". - Dlatego zdajemy sobie sprawę, jak mało kto w Europie, jaką wartość ma bezpieczeństwo, jaką wagę mają sojusze, wsparcie sąsiadów w sytuacji zagrożenia i tego wsparcia chcemy udzielić państwu ukraińskiemu - zaznaczył Morawiecki.

- O tę pomoc zabiegamy w państwach Unii Europejskiej, w całej Unii, w państwach NATO, ale także i my, Polska, jesteśmy gotowi do udzielenia wsparcia, zarówno w tematach, o których wspominał pan premier (Ukrainy - red.), w tematach gazowych, jak również związanych z obronnością i ze wsparciem stabilności gospodarczej Ukrainy, a także jesteśmy gotowi przekazać pomoc humanitarną, co już zresztą czynimy - powiedział premier.

Morawiecki o Nord Stream 2: uruchamiając gazociąg, Berlin nabija pistolet Putinowi

Premier na konferencji mówił o obronnym i gazowym wymiarze pomocy Ukrainie do obrony przed potencjalną agresją Rosji. Jak podkreślił, Polska jest gotowa przekazać Ukrainie kilkadziesiąt tysięcy sztuk pocisków i amunicji artyleryjskiej, zestawy pocisków przeciwlotniczych Grom, ale także lekkie moździerze oraz drony rozpoznawcze i innego rodzaju broń o charakterze rozpoznawczym.

- Oczywiście Krym, obwody doniecki i ługański są zgodnie z prawem międzynarodowym częścią Ukrainy i nie zmieni tego rosyjska okupacja. Państwo ukraińskie, społeczeństwo ukraińskie wybrało kurs w kierunku Zachodu i każde suwerenne państwo powinno móc we własnym zakresie wybierać kierunki swojego rozwoju. Nie powinno tutaj być miejsca na "bliską zagranicę", czy na strefę wpływów, które Rosja chce poszerzać - oświadczył szef polskiego rządu.

Morawiecki mówił też o zagrożeniu hybrydowym ze strony Rosji, na polu energetycznym czy w zakresie dostaw gazu i węgla. Wskazał, że Polska już przekazuje gaz i podpisała umowę z Ukrainą o przekazywaniu gazu z kierunku zachodniego na wschód. - Ale rozmawialiśmy z panem premierem o poszerzeniu przepustowości w jak najszybszym możliwym czasie, budowie gazociągu, który byłby w stanie tłoczyć duże wolumeny gazu w niedalekiej przyszłości - dodał polski premier.

- I w tym kontekście, w tym szczególnym czasie zagrożenia geopolitycznego trzeba powiedzieć bardzo głośno: Nord Stream 2 stanowi potężne zagrożenie dla pokoju w całej Europie. Apelujemy wspólnie do Niemców, aby nie otwierali tego gazociągu, ponieważ poprzez otwarcie gazociągu zwiększa się możliwości szantażu i prowadzenia wojny ze strony Rosji - oświadczył szef polskiego rządu.

Jak dodał, "nie można jedną ręką podpisywać się pod wyrazami solidarności z Ukrainą w obecnym stanie, a drugą certyfikować Nord Stream 2". - To po prostu ze sobą nie współgra. Uruchamiając Nord Stream 2, Berlin nabija pistolet (prezydentowi Rosji Władimirowi - red.) Putinowi, którym potem ten może szantażować tak naprawdę całą Europę - ostrzegał.

Morawiecki w Kijowie: uruchamiając gazociąg, Berlin nabija pistolet Putinowi
Morawiecki w Kijowie: uruchamiając gazociąg, Berlin nabija pistolet PutinowiTVN24

Premier dodał, że w czasie spotkania poruszył kwestię instrumentów stabilizacji finansowej "w tym szczególnym czasie dla państwa ukraińskiego". - Jesteśmy po stronie jedności i integralności państwa ukraińskiego. Nie tylko słowami wyrażamy swoją solidarność, ale także czynem - podkreślił.

Premier Ukrainy: naszą pozycję we wspólnocie międzynarodowej zawdzięczamy w dużym stopniu polskim przyjaciołom

Premier Ukrainy Denys Szmyhal ocenił rozmowy ze stroną polską jako "owocne". - Bardzo wdzięczny jestem mojemu polskiemu koledze za to, że przyjął moje zaproszenie i złożył wizytę na Ukrainie w tym tak trudnym dla naszego kraju czasie - powiedział.

- Bardzo wysoko cenimy znaczące wsparcie Polski, naszego przyjaciela. Ono w znacznym stopniu jest wynikiem intensywnego dialogu oraz skutecznej współpracy prezydentów Wołodymyra Zełenskiego i Andrzeja Dudy - mówił ukraiński premier.

Szmyhal podkreślił osobistą postawę Morawieckiego w sprawie solidarności z Ukrainą. - Bardzo ważne dla Ukrainy, szanowny kolego, są pana słowa: "My, Polska, stoimy po stronie ukraińskiej swobody, demokracji, bezpieczeństwa oraz prawa Ukraińców do podjęcia suwerennych decyzji dotyczących losów swojego narodu" - ocenił.

- Dzisiejsza nasza pozycja we wspólnocie międzynarodowej, "nic o Ukrainie bez Ukrainy", stała się możliwa i zawdzięczamy ją w znaczącym stopniu naszym polskim przyjaciołom - mówił Szmyhal.

Premier Ukrainy: bardzo wysoko cenimy znaczące wsparcie Polski
Premier Ukrainy: bardzo wysoko cenimy znaczące wsparcie PolskiTVN24

Szmyhal podkreślił znaczenie partnerstwa Polski i Ukrainy oraz pomoc, której udziela Polska Ukrainie. - Zwłaszcza w zeszłym roku była to znacząca pomoc w zwalczaniu pandemii. Dzisiaj my bardzo ściśle współpracujemy w warunkach trwającej agresji rosyjskiej i praktyczna pomoc Polski wzmocni naszą gotowość skutecznego przeciwdziałania Rosji - oświadczył premier Ukrainy.

Zwrócił uwagę, że "Polska zdecydowanie popiera suwerenność oraz niepodzielność terytorialną Ukrainy". - Popiera też kurs ukraiński do członkostwa w Unii Europejskiej i w Sojuszu Północnoatlantyckim. Popiera też w ramach sojuszu politykę otwartych drzwi - zaznaczył Szmyhal.

"W warunkach trwającej rosyjskiej agresji warto podpisać trójstronny dokument o współpracy"

Szmyhal wyraził nadzieję, "że w najbliższym czasie uda nam się zacząć realizować nowy format współpracy regionalnej: Ukraina, Polska Wielka Brytania". - W warunkach trwającej rosyjskiej agresji warto podpisać trójstronny dokument o współpracy we wzmocnienia bezpieczeństwa regionalnego - dodał szef ukraińskiego rządu.

Jak podkreślił, tematem rozmowy z polskim premierem było bezpieczeństwo energetyczne Ukrainy i Polski, w tym wspólne działania wobec Nord Stream 2, przechowywanie gazu przez polskie firmy w magazynach na Ukrainie, stworzenie technicznych możliwości importu przez Ukrainę gazu z Polski, zwłaszcza z terminalu LNG.

Według Szmyhala priorytetowe powinny pozostać wspólne projekty infrastrukturalne, zwłaszcza kolejowe i drogowe, w tym integracja Ukrainy z siecią drogową UE.

Mateusz Morawiecki i Denys SzmyhalTwitter/@PremierRP

Premier Ukrainy przekazał, że Morawiecki zaprosił go do Warszawy na planowane na 14 marca spotkanie szefów rządów państw Trójkąta Lubelskiego.

Wizyta na Cmentarzu Bajkowa, w planach rozmowy z prezydentem

Pierwszym punktem wizyty na Ukrainie było złożenie przez premiera Morawieckiego kwiatów na mogile Legionistów 1920 roku na Cmentarzu Bajkowa. Następnie szef polskiego rządu złożył kwiaty pod Ścianą Pamięci Poległych za Ukrainę w Soborze św. Michała.

Premier Mateusz Morawiecki złożył kwiaty na mogile Legionistów 1920 roku na Cmentarzu Bajkowa w KijowieTwitter/@PremierRP

Premier Mateusz Morawiecki podczas wtorkowej wizyty w Kijowie spotka się również z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. "Wizyta odbywa się na zaproszenie szefa ukraińskiego rządu. Jej głównym celem są rozmowy na temat trudnej sytuacji spowodowanej zagrożeniem z Rosji, a także okazanie solidarności Polski z Ukrainą" – podało Centrum Informacyjne Rządu.

Czytaj także: Morawiecki w Madrycie. Marine Le Pen nie zgadza się z częścią oświadczenia o Ukrainie

"Wizyta premiera Mateusza Morawieckiego w Kijowie ma wymiar zarówno międzynarodowy, jak i dwustronny. Polska sprawuje obecnie przewodnictwo w Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE). Spotkanie w stolicy Ukrainy będzie jednak również okazją do rozwinięcia kwestii poruszonych przez liderów państw podczas spotkania na marginesie 30. Forum Gospodarczego w Karpaczu we wrześniu 2021 roku" – wyjaśniono w komunikacie.

- W obliczu zagrożenia suwerenności Ukrainy potrzebne są nie tylko gesty dyplomatyczne, ale także realna pomoc. Jesteśmy gotowi, by ją nieść naszemu sąsiadowi i o tym będę rozmawiać we wtorek w Kijowie. Poruszymy wiele tematów z zakresu stosunków polsko-ukraińskich, ale w tej chwili najważniejsze jest wsparcie naszego sąsiada i obrona jego niepodległości i terytorialnej integralności. Właśnie w tym celu jadę do Kijowa - mówił premier Morawiecki PAP w weekend.

Czytaj także: Tusk komentuje doniesienia o udziale premiera w spotkaniu "antyukraińskiej międzynarodówki"

Decyzja o przekazaniu amunicji

W poniedziałek szef BBN Paweł Soloch zwracał uwagę, że prezydent Andrzej Duda w ostatnich dniach rozmawiał z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, a także prowadził rozmowy m.in. z prezydentem USA Joe Bidenem i przywódcami wiodących europejskich państw NATO. W międzyczasie prezydent odbył szereg spotkań z przedstawicielami rządu, ministrami, szefami służb, a także odbyła się Rada Bezpieczeństwa Narodowego.

Soloch wskazał, że podczas wszystkich rozmów prezydenta dyskutowana była kwestia pomocy Ukrainie. - Mówimy o wsparciu politycznym, ale też o pomocy materialnej, zarówno w wymiarze humanitarnym, ale też wojskowym. Przekazał, że zapadła decyzja o przekazaniu stronie ukraińskiej amunicji o charakterze defensywnym, która ma służyć obronie.

Autorka/Autor:asty, tas, pp

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: