Komorowski: w sprawie Syrii dość daleka i długa droga przed nami


Prezydent Bronisław Komorowski jest zdania, że likwidacja arsenału broni chemicznej Syrii powinna być realizowana przy akceptacji "całej opinii międzynarodowej, w tym też Rady Bezpieczeństwa ONZ".

- Jest jeszcze dość daleka i długa droga przed nami, ale niewątpliwie został uczyniony zdecydowany krok w dobrą stronę - ocenił w piątek Komorowski w rozmowie z polskimi dziennikarzami w Nowym Jorku.

W jego opinii sprawa likwidacji syryjskiego arsenału broni chemicznej powinna być realizowana "przy akceptacji całej opinii międzynarodowej, w tym też Rady Bezpieczeństwa". - Bo wtedy jest to mocny i zdecydowany mandat do upominania się i egzekwowania, jeśli będzie to konieczne, ostatecznego zniszczenia arsenału broni chemicznej w Syrii - argumentował prezydent. W ocenie Komorowskiego "to może otwierać drogę także likwidacji tego rodzaju potencjalnych zagrożeń i w innych częściach świata". - Jeśli międzynarodowa opinia publiczna mówi jedynym głosem, to mówi o wiele silniej i ma silniejszy mandat do wymuszania realizacji nawet trudnych decyzji - dodał Komorowski.

Porozumienie w Radzie

Pięć mocarstw - stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ (USA, Rosja, Chiny, Francja i Wielka Brytania) porozumiało się w czwartek ws. projektu rezolucji o likwidacji syryjskiej broni chemicznej.

Rezolucja dawać będzie mandat ONZ do działań w celu pozbawienia reżimu syryjskiego broni chemicznej, której użył 21 sierpnia przeciw powstańcom, zabijając ponad 1400 osób, w większości cywilów. Byłaby zgodna z porozumieniem między USA a Rosją, które na początku września zapobiegło akcji zbrojnej przeciw reżimowi prezydenta Baszara el-Asada, zapowiadanej wcześniej przez prezydenta USA Baracka Obamę. W projekcie rezolucji znajduje się odwołanie do artykułu 7 Karty Narodów Zjednoczonych, który dopuszcza zastosowanie siły lub innych środków przymusu wobec państwa łamiącego prawo międzynarodowe. Jednak - zgodnie z żądaniem Rosji - użycie siły wobec Syrii, gdyby nie podporządkowała się decyzji Rady Bezpieczeństwa, będzie wymagać przyjęcia przez RB ONZ kolejnej rezolucji.

[object Object]
Wielu Syryjczyków wymaga pilnej pomocy humanitarnejReuters
wideo 2/22

Autor: mtom / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: