Komisja Europejska żąda od Polski i Węgier informacji "w kwestiach, które mogą mieć znaczenie dla stosowania ogólnego mechanizmu warunkowości". Mechanizm ten pozwala na zablokowanie unijnych pieniędzy, jeśli sytuacja w państwie członkowskim budzi obawy w kwestii praworządności. Jak wyjaśniał rzecznik KE, informacje zostaną uwzględnione w ocenie Komisji, czy państwa kwalifikują się do wykorzystania mechanizmu wobec nich. Węgry i Polska mają dwa miesiące na przesłanie wymaganych informacji.
Rzecznik Komisji Europejskiej Christian Wigand potwierdził, że "19 listopada służby Komisji wysłały pisma administracyjne do Węgier i Polski z prośbą o informacje w kwestiach, które mogą mieć znaczenie dla stosowania ogólnego mechanizmu warunkowości".
- Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie ogólnego mechanizmu warunkowości Komisja może skontaktować się z zainteresowanym państwem członkowskim i zażądać informacji, jeżeli jest to konieczne do jej oceny. Żądane informacje zostaną uwzględnione przez Komisję w ocenie, czy spełnione są warunki wysłania państwom członkowskim powiadomienia w ramach mechanizmu warunkowości. Węgry i Polska mają teraz dwa miesiące na przesłanie wymaganych informacji - dodał.
Mechanizm warunkowości
W grudniu 2020 roku liderzy krajów UE porozumieli się w sprawie wieloletniego budżetu Wspólnoty, funduszu odbudowy (RRF) oraz mechanizmu warunkowości. Ten ostatni ma być wykorzystywany do ochrony budżetu Unii w przypadku naruszenia praworządności w państwach członkowskich. Mechanizm zakłada, że Bruksela może zamrozić środki unijne dla kraju członkowskiego, jeśli stwierdzi, że istnieje ryzyko ich niewłaściwego wykorzystania, na przykład defraudacji.
Jego zaskarżenie zapowiedzieli wówczas szefowie rządów Polski i Węgier - Mateusz Morawiecki i Viktor Orban. Skarga trafiła do Trybunału Sprawiedliwości UE 11 marca 2021 roku. Trybunał rozpoczął już rozprawę. Nie zapadło jednak jeszcze rozstrzygnięcie. Mechanizmu warunkowości w Luksemburgu bronią Parlament Europejski, Rada Unii Europejskiej i Komisja Europejska. Do sprawy włączyło się 10 krajów UE, które są po stronie mechanizmu.
Na razie nie wiadomo, kiedy TSUE ogłosi wyrok w tej sprawie. Publikację opinii rzecznika generalnego Trybunału zaplanowano na 2 grudnia. Komentatorzy wychodzą z założenia, że werdyktu nie należy się spodziewać przed nowym rokiem.
Polska i Węgry czekają na akceptacje planów odbudowy
Aby odblokować wypłatę środków z funduszu odbudowy dla danego kraju, konieczna jest akceptacja przez Komisję Europejską planu odbudowy zaproponowanego przez każde z państw członkowskich. Do tej pory zatwierdzono 22 spośród 26 złożonych krajowych dokumentów. Wśród państw, które wciąż oczekują na decyzję KE, są Polska i Węgry.
Presja Parlamentu Europejskiego
Rozporządzenie w sprawie uwarunkowań dotyczących praworządności, mające na celu ochronę funduszy UE przed ich niewłaściwym wykorzystaniem, weszło w życie 1 stycznia 2021 roku. W ramach nowych przepisów nie zaproponowano jednak żadnych instrumentów. Rada Europejska zwróciła się do KE o opóźnienie ich stosowania do czasu opracowania szczegółowych wytycznych w tej kwestii. Na tym tle doszło do sporu między KE a europarlamentem.
PE przyjął w lipcu rezolucję, w której wyrażono ubolewanie, że Komisja postanowiła zastosować się do konkluzji Rady Europejskiej i opóźnić stosowanie rozporządzenia. Zdaniem eurodeputowanych wytyczne te nie są potrzebne. Dokument uchwalony został na sesji plenarnej 529 głosami "za" przy 150 głosach przeciw i 14 wstrzymujących się.
Europosłowie wezwali też KE do szybkiego zbadania wszelkich potencjalnych naruszeń zasad praworządności, "które mają lub mogą mieć poważny wpływ na należyte zarządzanie finansami z budżetu Unii", zaznaczając, że "sytuacja w niektórych państwach członkowskich już teraz uzasadnia podjęcie natychmiastowych kroków".
Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen mówiła w październiku, że Komisja nie uruchomi mechanizmu przed wyrokiem TSUE w sprawie skarg Polski i Węgier na ten mechanizm. Później tego samego miesiąca Parlament Europejski złożył pozew przeciwko KE do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej za niestosowanie rozporządzenia w sprawie mechanizmu warunkowości w budżecie Unii Europejskiej.
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock