Kolejny milionowy grant dla Kwaśniewskiego z Ukrainy


W tym roku na konto fundacji Kwaśniewskiego wpłynie kolejny grant - 400 tys. dolarów (ok. 1,2 mln zł) - poinformował doradca Fundacji Wiktora Pinczuka, Mykyta Poturajew.

To reakcja na środową publikację portalu tvn24.pl o przekazaniu Fundacji Amicus Europae blisko milionowego grantu przez ukraińską fundacje Pinczuka. Ujawniiliśmy też, kolejne kwoty będą przekazane w tym i przyszłym roku. Amicus nie chciała udzielić informacji o wysokości następnych grantów, przekazali ją Ukraińcy.

Doradca Fundacji Pinczuka podkreślił, że Kwaśniewski wspierany jest przez ukraińskiego biznesmena jako "najlepszy, nieformalny ambasador Ukrainy w świecie".

Tłumaczy, że były prezydent "pomaga Ukrainie swoimi konsultacjami, radami, jednym słowem zajmuje się dyplomacją obywatelską na rzecz Ukrainy".

Poturajew oświadczył, że współpraca Fundacji Pinczuka z fundacją Kwaśniewskiego "Amicus Europae" trwa od ubiegłego roku i jest absolutnie przejrzysta i legalna. - W 2006 roku wsparliśmy "Amicus Europae" grantem w wysokości 300 tysięcy dolarów, a w 2007 roku przekażemy jej kolejny grant wartości 400 tys. dolarów - powiedział.

Zaznaczył jednocześnie, że Fundacja Pinczuka wspiera także inne znane fundacje, m.in. Brookings Institution, Peterson Institute for International Economics i Fundację Billa Clintona. - Nie ma w tym żadnej sensacji - wszystkie te informacje można znaleźć na stronie internetowej Fundacji Wiktora Pinczuka (pinchukfund.org) - podkreślił Poturajew.

Jak już informowaliśmy wcześniej, gdyby nie pieniądze ukraińskiego oligarchy Pinczuka, fundacja Kwaśniewskiego nie miałaby środków na swoją działalność. Kwaśniewski potwierdził, że dzięki wpłacie Pinczuka fundacja "mogła się zorganizować" i współpracuje z fundacją ukraińskiego biznesmena.

Wiktor Pinczuk to jeden z najbogatszych Europejczyków, potentat gazowy i naftowy oraz zięć byłego prezydenta Ukrainy Leonida Kuczmy.

Źródło: PAP/Radio Szczecin