Skandal pedofilski wśród księży na Dominikanie, w który zamieszany jest także polski nuncjusz, abp Józef Wesołowski, zatacza coraz szersze kręgi. Kolejnym oskarżonym w sprawie jest ojciec Javier Reyes, który ma stanąć przed sądem za seksualne wykorzystanie 15-latka.
Ojciec Javier Reyes z prowincji Altagracia został pod koniec lipca zawieszony przez biskupa z powodu oskarżeń o pedofilię i umieszczony w zamkniętym ośrodku San Pedro de Macoris. Wątek Reyesa ma dotyczyć sprawy skandalu pedofilskiego, w który zamieszany jest również abp Józef Wesołowski, nuncjusz apostolski, zwolniony ze stanowiska w sierpniu tego roku. W sprawie polskiego księdza toczy się postępowanie przed Kongregacją Nauki Wiary w Watykanie. Ksiądz Reyes był podejrzany o próbę napaści seksualnej na 15-latka. Miał m.in. dotykać jego genitaliów. Chłopak zgłosił się na policję, która zatrzymała księdza. Proces w jego sprawie ma ruszyć wkrótce.
Polski ksiądz zbiegł?
Dominikańskie władze kościelne twierdzą, że sprawa to największy skandal w Kościele Katolickim w tym kraju. Innym oskarżanym o pedofilię księdzem jest Polak, ks. Wojciech Gil, który również został zawieszony i usłyszał zarzuty. Nie wiadomo jednak, gdzie przebywa. Przez sąd w Santiago uznany został za zbiega. Według dominikańskich mediów, Gil miał dopuścić się molestowania nieletnich w Juncalito. Media mówią o 14 jego ofiarach. Policja w jego rezydencji znalazła m.in. erotyczną bieliznę i filmy pornograficzne.
Autor: /jk / Źródło: noticiassin.com, dominicantoday.com