Wspierana przez USA kampania przeciwko tak zwanemu Państwu Islamskiemu (IS) we wschodniej Syrii przyspieszy teraz, kiedy dżihadyści zostali pokonani w ich dawnej stolicy Ar-Rakce - powiedział w środę rzecznik Syryjskich Sił Demokratycznych (SDF) Talal Selo.
Koalicja kurdyjsko-arabska (SDF) ogłosiła we wtorek przejęcie kontroli nad Ar-Rakką w północnej Syrii. Teraz zamierza przerzucić swych bojowników z tego miasta na linie frontu w walce z IS we wschodniej prowincji Dajr az-Zaur - powiedział Selo agencji Reutera.
SDF walczy z tzw. Państwem Islamskim w tej prowincji na obszarach leżących na wschód od Eufratu.
Będzie można przerzucić bojowników
Rządowe siły syryjskie, wspierane przez rosyjskie lotnictwo i milicje wspomagane przez Iran, prowadzą odrębną kampanię przeciwko dżihadystom w tej prowincji, koncentrując się głównie na obszarach na zachód od Eufratu. Selo podkreślił, że zwycięstwo nad dżihadystami w Ar-Rakce będzie miało "pozytywny wpływ" na kampanię SDF w prowincji Dajr az-Zaur, ponieważ będzie tam można przerzucić bojowników, podczas gdy kontrolę w Ar-Rakce przejmą "wewnętrzne siły bezpieczeństwa". - Większość sił militarnych ruszy na te obszary, by kontynuować udział w kampanii Rady Wojskowej Dajr az-Zaur - powiedział. Rada Wojskowa to milicja prowadząca kampanię SDF przeciwko dżihadystom w tej prowincji. Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka, organizacji z siedzibą w Londynie, IS w ciągu dwóch miesięcy utraciło połowę tej bogatej w ropę naftową prowincji, graniczącej z Irakiem.
Autor: momo//kg / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Reuters