Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un stracił 20 ze 140 kilogramów wagi, ale nie wydaje się, aby miał poważne problemy ze zdrowiem - przekazał poseł Kim Biung Ki z Korei Południowej, cytując ustalenia południowokoreańskiej agencji wywiadowczej NIS.
NIS odrzuciła przy tym spekulacje, że w ostatnich wystąpieniach publicznych Kima zastępował sobowtór - powiedział dziennikarzom poseł Kim Biung Ki po briefingu Narodowej Służby Wywiadu (NIS) dla parlamentarnej komisji do spraw wywiadu.
Tego rodzaju plotki pojawiały się, ponieważ widoczny na publikowanych przez północnokoreańskie media nagraniach Kim Dzong Un wyglądał nieco inaczej niż wcześniej i był znacznie chudszy.
NIS dokonała skrupulatnej oceny stanu zdrowia północnokoreańskiego przywódcy przy użyciu sztucznej inteligencji i innych metod naukowych - przekazał Kim Biung Ki.
Kondycja fizyczna północnokoreańskiego dyktatora od dawna była przedmiotem spekulacji, zważywszy między innymi na jego tuszę i nałóg papierosowy. Spekulacje wynikają również z braku zaufania do oficjalnego przekazu z Pjongjangu i z groźby ewentualnych konsekwencji, jakie mogłaby mieć dla kraju jego ewentualna niedyspozycja. Nie wiadomo nic o tym, aby wyznaczony został następca Kim Dzong Una - podkreśla agencja prasowa Yonhap.
Wywiad o postępach nuklearnych Korei Północnej
NIS przekazała również posłom, że podejrzewa, iż Korea Północna mogła od lutego do lipca przerabiać zużyte pręty paliwowe w swoim głównym ośrodku nuklearnym Jongbjon. Mogła w ten sposób uzyskiwać pluton klasy wojskowej.
Agencja wywiadowcza odnotowała również, że Kim usunął portrety swojego dziadka i ojca, poprzednich przywódców KRLD Kim Ir Sena i Kim Dzong Ila, które dawniej widoczne były w tle podczas oficjalnych spotkań.
Źródło: PAP