Kim Dzong Nam, brat przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una, na kilka dni przed swoją śmiercią spotkał się z obywatelem USA – zeznał policjant, który prowadził sprawę zabójstwa Kima. Według prasy tajemniczy Amerykanin jest agentem wywiadu USA.
Do spotkania Kima z obywatelem Stanów Zjednoczonych doszło na malezyjskiej wyspie Langkawi – powiedział przed sądem śledczy Wan Azirul Nizam, ale nie podał tożsamości Amerykanina, twierdząc, że jej nie ustalono. Nie był też w stanie przypomnieć sobie wielu szczegółów sprawy, w tym nazwy hotelu, w którym zatrzymał się Kim – podały media, relacjonując przebieg procesu.
O udział w zamordowaniu brata Kim Dzong Una oskarżonych jest czterech obywateli Korei Północnej, którzy zbiegli z Malezji, oraz zatrzymane przez policję Wietnamka i Indonezyjka. Według prokuratury kobiety zatruły Kima, wcierając w jego twarz śmiercionośną substancją chemiczną o nazwie VX. Do ataku doszło 13 lutego ubiegłego roku w hali odlotów na lotnisku w Kuala Lumpur, stolicy Malezji. Oskarżone kobiety nie przyznają się do winy i utrzymują, że Koreańczycy z Północy powiedzieli im, iż biorą udział w telewizyjnym programie rozrywkowym, a cała sytuacja jest żartem. Za morderstwo grozi im kara śmierci.
Gdzie jest pendrive?
Śledczy Wan Azirul potwierdził przed sądem ustalenia raportu biegłych, w którym wykazano, że dane na laptopie należącym do Kima były kilkakrotnie odczytywane przy użyciu pendrive’a. Miało to miejsce 9 lutego ubiegłego roku, czyli w czasie, gdy Kim przebywał na Langkawi. Przy ciele Kima nie znaleziono pendrive’a, natomiast w jego plecaku było około 138 tys. USD – podało Kyodo. Według japońskiej agencji zeznania śledczego dodatkowo podsycają spekulacje, że Kim utrzymywał kontakt z amerykańskim wywiadem i przekazywał mu poufne informacje dotyczące reżimu kierowanego przez swojego brata, choć Wan Azirul nie potwierdził tej wersji w sądzie. W maju ubiegłego roku japoński dziennik "Asahi Shimbun" podał, że Kim spotkał się na Langkawi z agentem amerykańskiego wywiadu, któremu przekazał dużą ilość poufnych informacji.
Autor: mtom / Źródło: PAP