Kobiety z całego świata solidaryzują się z pociążowym brzuszkiem księżnej Kate. - Tak wygląda kobieta po porodzie! To mit, że po porodzie musi mieć idalnie gładki brzuch - twierdzą matki. I chwalą Kate, że odważyła się pokazać światu tuż po narodzinach dziecka.
Jak napisał "Daily Mail", tylko brzuch Kate wskazywał, że dzień wcześniej urodziła dziecko - poza tym wyglądała pięknie jak zwykle.
Księżna nie starała się ukrywać dużego brzucha, za co zbiera od komentatorów i zwykłych kobiet pochwały. Zdaniem założycielki fundacji Netmum Siobhan Freegard swym zachowaniem Kate rozprawia się z "mitem, że wszystkie matki po porodzie muszą być idealne".
"Pokazuje, jak wygląda prawdziwa mama"
- W ciągu kilku tych minut na schodach szpitala, Kate zrobiła więcej dla poczucia wartości młodych mam niż ktokolwiek inny - powiedziała Freegard. Jak dodała, mamy-celebrytki bardzo często poddają się zabiegom mającym na celu korektę ich zdaniem brzydko wyglądającego brzucha, tak by zmieścić się w mniejszy rozmiar spodni.
- Kate pokazuje, jak wygląda prawdziwa mama - ta naturalność jest piękna - dodała. Przewiduje, że w ciągu najbliższych tygodni księżna będzie ciężko pracować, aby odzyskać figurę, ale tamtego dnia "pokazała wzór zdrowej matki po porodzie". Wiele Brytyjek podziela to zdanie, pisząc w komentarzach na stronach internetowych, że Kate to po prostu "wzór do naśladowania". "To takie urocze... Myślę, że jest niesamowicie odważna, skoro zdecydowała się nie ukrywać kształtu brzucha po porodzie. Co za wspaniały wzór do naśladowania" - napisał jeden z internautów. "Bardzo podoba mi się, że Kate nie ukrywa swojego dużego brzucha. Tak po porodzie wygląda kobieta" - wtórował mu inny.
Magazyn w ogniu krytyki
Brytyjczycy ostro skrytykowali też okładkę magazynu "OK!", który umieścił zdjęcie Kate i wezwał do rozpoczęcia odpowiedniej diety i ćwiczeń, by z powrotem uformowała brzuch. "To podłe", "Powinniście się wstydzić" - pisali w komentarzach internauci.
31-letnia księżna Cambridge urodziła syna w poniedziałek o godz. 16.24 lokalnego czasu (godz. 17.24 polskiego czasu); noworodek ważył ok. 3,8 kg. Chłopiec otrzymał imiona George Alexander Louis. Książę William był obecny podczas porodu. Chłopiec, który już ma tytuł księcia Cambridge, będzie trzeci w linii sukcesji do brytyjskiego tronu, po swoim dziadku księciu Karolu oraz ojcu.
Autor: rf/jk/zp / Źródło: PAP, Daily Mail